Mateuszowi Musiałowskiemu wieszczono sporą karierę na podstawie jego występów w rezerwowych drużynach Liverpoolu, ale nic za tym nie poszło, piłkarz w tej chwili grzeje ławkę rezerwowych w Omonii Nikozja. Do sprawy odniósł się Cezary Kucharski, który miał piłkarza reprezentować.
Były agent na WeszłoTV powiedział: – Musiałowski i jego rodzinach zgłosili się do mnie, żebym go reprezentował. Po paru rozmowach i paru sytuacjach uznaliśmy, iż to nie ma sensu. Rodzina chce, czegoś, co jest niemożliwe do zrealizowania. Oni wyobrażali sobie, iż skoro on „gra w Liverpoolu”, to ja mu zorganizuję transfer do Bayernu czy Manchesteru City. Ja go przekonywałem, subtelnie, bo on był bardzo na nie, do powrotu do Polski. On potrzebuje trenera, który go zrozumie, którego on zrozumie i wytłumaczy mu na czym polega zawodowa piłka.
Niestety zdaniem Kucharskiego 22-latek dalej tego nie rozumie: – On myśli, iż dalej jest juniorem i może tak grać w poważnym futbolu. Tak się nie gra. To nie on i jego rodzina decyduje, jak ma grać i trenować, tylko trener i klub.
Musiałowski przez dwa sezony na Cyprze rozegrał 15 meczów i strzelił dwa gole.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Jak nie wygrać 5 meczów z rzędu i zostać liderem Ekstraklasy
- Nafciarze znów zremisowali, ale i tak są liderem Ekstraklasy
- Bardzo słaba jesień Ekstraklasy. Ten sezon to paździerz
- Nowe wyceny Transfermarktu w Ekstraklasie. Mamy rekord!

1 tydzień temu










![Łomazy. Podzielili się opłatkiem, zaśpiewali kolędy [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-lomazy-podzielili-sie-oplatkiem-zaspiewali-koledy-zdjecia-1765874549.jpg)





