Lech zbroi się na walkę o Ligę Mistrzów. Szykuje transferowy hit nad hity

5 godzin temu
Półtora roku temu klub z Francji płacił za niego trzy miliony euro, a teraz może trafić do Lecha Poznań. Mistrzowie Polski chcą wzmocnić się przed nadchodzącym sezonem i dlatego zagięli parol na 21-letniego młodzieżowego reprezentanta Portugalii.
Eliminacje Ligi Mistrzów, Superpuchar Polski, Ekstraklasa i Puchar Polski - Lech Poznań będzie miał, o co grać w nadchodzącym sezonie. "Kolejorz" już wzmocnił się środkowym obrońcą Mateuszem Skrzypczakiem z Jagiellonii Białystok, a jednocześnie pożegnał m.in. Filipa Bednarka, Dino Hoticia czy Filipa Dagerstala.


REKLAMA


Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"


Lech Poznań chce sprowadzić 21-letniego skrzydłowego z Portugalii
Bez wątpienia Lech Poznań będzie chciał jak najszybciej wzmocnić także ofensywę. Kto może dołączyć do drużyny Nielsa Frederiksena? Portal Weszło poinformował, iż na radarze mistrzów Polski znalazł się lewoskrzydłowy Tiago Morais z Portugalii.
Zobacz też: Oto największa gwiazda Euro U21. Tyle za niego żądają. Absolutny rekord
21-letni Morais zimą 2024 roku został kupiony przez LOSC Lille z Boavisty (42 mecze, osiem bramek i pięć asyst) za trzy miliony euro. We francuskim klubie zaliczył jednak zaledwie cztery występy. Miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Rio Ave, gdzie rozegrał 35 spotkań i strzelił w nich pięć goli.
"Widać, iż to zawodnik szybki, który pasuje do intensywnej, dynamicznej gry, potrafiący gwałtownie zmieniać kierunek gry, czarować na małej przestrzeni — kogoś takiego szuka Lech Poznań" - czytamy w artykule o sześciokrotnym młodzieżowym reprezentancie Portugalii. Zauważono, iż w czasach gry dla Boavisty Morais "był najlepszym młodym zawodnikiem w siedmiu topowych ligach kontynentu" w progresywnych podaniach.


"Rio Ave negocjowało z Lille cenę wykupu tego piłkarza, jednak Francuzi ustawili poprzeczkę bardzo wysoko. Klauzula wynosiła sześć milionów euro. W przypadku Lecha Poznań prawdopodobnie więc mówimy maksymalnie o wypożyczeniu z opcją wykupu, co zdarzyło się na przykład z Patrikiem Walemarkiem. Oczywiście jednak musiałaby ona być niższa, żeby Lech w ogóle miał szansę z niej skorzystać" - podsumowano.
Idź do oryginalnego materiału