Legenda kadry spotkała się z Papszunem. Burzliwa historia, "rzuciłem papierami"

19 godzin temu
Zdjęcie: Trener w kurtce sportowej z herbem klubu, stojący na boisku piłkarskim; w lewym górnym rogu umieszczone wyodrębnione zdjęcie mężczyzny w garniturze trzymającego złotą statuetkę.


Wyjątkowe spotkanie miało miejsce przed meczem Rakowa Częstochowa z Zagłębiem Lublin (0:1). Legendarny trener polskiej kadry na żużlu, Marek Cieślak zamienił kilka słów z Markiem Papszunem, szkoleniowcem piłkarskiej drużyny. - Wstyd się przyznać. Kibicuję, ale nigdy tu nie byłem - mówi na antenie Canal+. Papszun niedługo odejdzie do Legii Warszawa. Cieślak też kiedyś był w podobnej sytuacji. - W połowie sezonu rzuciłem papierami - wspomina.
Idź do oryginalnego materiału