Chociaż przegrywała 1:6, 0:2, to Iga Świątek (5. WTA) w niedzielę znalazła sposób na pokonanie Jeleny Rybakiny (11. WTA) w czwartej rundzie Roland Garros. Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu polska tenisistka wygrała 1:6, 6:3, 7:5 i zameldowała się w ćwierćfinale i notując 25. zwycięstwo z rzędu na paryskich kortach.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Wróciła "zwycięska forma" Igi Świątek
Sposób, w jaki Świątek zatrzymała rozpędzoną Kazaszkę, zachwycił wielu kibiców i ekspertów. "Porozmawiajmy o tym, kiedy Iga Świątek odzyskała swoją formę" - napisano na portalu Tennis.com. "To była po prostu totalna dominacja" - mówiła Lindsay Davenport o grze Rybakiny do pewnego momentu w tym spotkaniu.
"Było kilka powodów, biorąc pod uwagę dotychczasowe osiągnięcia Świątek w tym roku i jej poziom w ciągu ostatnich kilku tygodni, aby sądzić, iż uda jej się dokonać jakiegokolwiek powrotu" - czytamy w artykule. "Ale jak to często bywa, gdy czołowa zawodniczka jest na linach, wszystko się zmieniło, gdy jej przeciwniczka uchyliła lekko drzwi" - dodając, iż najważniejszy był gem na 2:2 przy serwisie Rybakiny.
Zobacz też: Rosyjski dziennikarz nie wytrzymał na meczu Świątek. To się naprawdę wydarzyło
"Iga gra naprawdę bez strachu. Przyspiesza przy każdym uderzeniu z głębi kortu" - powiedziała Davenport, gdy Świątek wygrała trwającego 10 minut gema na 3:2 przy własnym serwisie w drugim secie. "Zajęło to 10 minut, ale Świątek wytrzymała. Kiedy gem się skończył, była już sobą. Zero wątpliwości, żadnego zwalniania, żadnych dzikich pudeł" - dodano w tekście.
"Zwycięska forma Igi Świątek na Roland Garros, do której kiedyś byliśmy tak przyzwyczajeni, dziś wydała nam się objawieniem" - podsumowano.
W ćwierćfinale Roland Garros Iga Świątek zmierzy się z Eliną Switoliną (14. WTA). Dotychczas obie panie grały ze sobą czterokrotnie i trzy z tych meczów wygrała polska tenisistka. Ich spotkanie na paryskich kortach zostanie rozegrane we wtorek 3 czerwca około godz. 13:00. Relacja na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.