Lewandowski ogłasza ws. przyszłości. Bez ogródek. "Tylko to się liczy"

1 dzień temu
- Teraz mój wiek biologiczny wskazuje na 30 lat. I sądzę, iż to nie jest zły wynik. Odpowiada temu, jak się czuję - podkreślał Robert Lewandowski. A jak się czuje Polak? Jakie ma plany na przyszłość? Gdzie chce grać? Na te i na inne pytania udzielił odpowiedzi w rozmowie z "Bildem". Złożył też jasną deklarację.
42 gole i trzy asysty w 52 spotkaniach - oto bilans Roberta Lewandowskiego w okresie 2024/25. Nie ulega wątpliwości, iż to jego najlepsza kampania w FC Barcelonie. Kosztowała go jednak wiele. Z powodu zmęczenia Polak nie wystąpi w czerwcowych meczach kadry. W związku z tym ma już czas na odpoczynek, rozrywkę, chwile z rodziną czy też na wywiady. Jednego z nich udzielił dla "Bilda".


REKLAMA


Zobacz wideo Salamon marzy o lidze Mistrzów! Lech Poznań musi się wzmocnić


Robert Lewandowski mówi o przyszłości. Wie, gdzie chce grać. "Jestem gotowy na więcej"
Lewandowski poruszył temat obecnego stanu zdrowia i formy. Jak przyznał, mimo dość zaawansowanego jak na piłkarza wieku, wciąż czuje się znakomicie. - Teraz mój wiek biologiczny wskazuje na 30 lat. I sądzę, iż to nie jest zły wynik. Odpowiada temu, jak się czuję - zapewniał napastnik. - Fizycznie czuję się bardzo silny. Przede mną sześć bądź siedem tygodni wolnego, w trakcie których będę miał okazję całkowicie wyzdrowieć - podkreślał.


Co więcej, złożył jasną deklarację w sprawie przyszłości. Jak na razie nie zamierza odwieszać butów na kołek. - W pewnym momencie wszystko będzie zależało od tego, co mówi moje serce i rozum - podkreślał. Teraz zarówno serce, jak i rozum podpowiadają mu, by grać dalej i nie rezygnować z kariery. - Na ten moment liczy się tylko sukces z Barceloną. (...) W trakcie przygody z futbolem zgarnąłem ponad 30 tytułów. Ale jestem gotowy na więcej - zapewnił Lewandowski, co "Bild" wymownie podsumował. "Jego głód sukcesu jest daleki od zaspokojenia!" - czytamy. Polak zapewnił też, iż kolejny sezon na pewno rozegra w granatowo-bordowych barwach. - Dla mnie to żaden temat. Na pewno zostanę w Barcelonie - mówił. "Wielka obietnica Lewandowskiego!" - podsumowali niemieccy dziennikarze.
Barcelona nie myśli o następcy Lewandowskiego. Nie teraz
Tak więc naszego rodaka czeka kolejny sezon z Barceloną. Niewykluczone, iż będzie to ostatni dla niego w tym klubie. Wszystko będzie zależało od osiągnięć napastnika. jeżeli będzie w stanie utrzymać formę, to z pewnością władze Barcelony pomyślą o przedłużeniu.
Zobacz też: Tragedia na fecie po finale Ligi Mistrzów. Są ofiary śmiertelne.


Jak na razie nie szukają nowej "9", choć jeszcze nie tak dawno sugerowano, iż do drużyny może trafić Viktor Gyokeres. - Szwed to świetny napastnik, który bardzo dobrze radził sobie w Sportingu, ale w tej chwili nie szukamy zawodnika na tę pozycję. Mamy Roberta Lewandowskiego - mówił Deco.
Idź do oryginalnego materiału