Jan Tomaszewski to bezsprzecznie legenda reprezentacji Polski. Były bramkarz zyskał wieczną chwałę dzięki spotkaniu z Anglią (1:1) z 1973 roku, które dało Polsce awans na mistrzostwa świata. Na imprezie w RFN Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce. Ponadto zawodnik zdobył też z kadrą srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Montrealu. Łącznie wystąpił w barwach narodowych 63 razy.
REKLAMA
Zobacz wideo "Czuję się jakbym miał 25 lat". Gamrot głodny sukcesów
Jan Tomaszewski pobiera dwie emerytury. Wyjątkowy przypadek
Parę miesięcy temu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, iż świadczenia milionów emerytów i rencistów, które są wypłacane przez ZUS, wzrosną o 5,5 proc. Niezadowolony z tego powodu może być właśnie Tomaszewski, który pobiera je od 2013 roku. Dlaczego? Ano dlatego, iż w porównaniu do poprzednich lat ze względu na niższą inflację wzrost jest bardzo mały. Nie wiemy jednak, ile 77-latek konkretnie pieniędzy pobiera.
Trzeba przyznać, iż były reprezentant Polski jest wyjątkową jednostką nie tylko ze względu na osiągnięcia sportowe, gdyż co miesiąc otrzymuje - dwie emerytury. Należy mu się przecież również emerytura olimpijska za zdobycie medalu na IO w Montrealu. w tej chwili wynosi ona 4967,95 zł brutto. Przysługuje ona medalistom posiadającym polskie obywatelstwo, którzy ukończyli 40. rok życia i nie byli karani.
Tomaszewski mieszka w Łodzi, a jakiś czas temu pokazywał nawet, jak wygląda jego dom. "Poza alkoholem można tam też dostrzec inne pamiątki z czasów kariery piłkarskiej - koszulki, szaliki, proporczyki, zdjęcia, piłki, karykatury oraz liczne nagrody. Na podłodze leży pamiątkowy dywan z mistrzostw świata w 1986 roku. W pokoju znajduje się również telewizor oraz fotele - całość tworzy idealny kącik kibica" - pisał Bartosz Naus ze Sport.pl.
Kiedy kilkanaście lat temu Tomaszewski jako poseł (z list PiS) składał oświadczenia majątkowe, można było z nich się dowiedzieć, iż jego dom w Łodzi ma powierzchnię 130 m kwadratowych. Był on wówczas wyceniany na około 500 tys. zł. Teraz jest to pewnie większa kwota, patrząc na coraz droższy rynek nieruchomości w naszym kraju.