Marko przekazuje złe wieści dla Verstappena i kibiców

6 godzin temu



Wygląda na to, iż Red Bull może nie być w stanie dogonić McLarena o ile chodzi o tempo. Wynika to z wypowiedzi Helmuta Marko.

Nie ma wątpliwości, iż McLaren ma w tym roku najlepszy bolid w stawce Formuły 1. Obecnie ekipa z Woking ma 197 punktów przewagi nad drugim w generalce Ferrari.

Rywale otwarcie przyznają, iż porzucili już walkę o mistrzostwo świata konstruktorów, a Red Bull deklaruje, iż ich celem jest mistrzostwo świata kierowców dla Maxa Verstappena.

“Żeby zdobyć mistrzostwo kierowców, potrzebujemy samochodu, który jest konkurencyjny na wszystkich torach, a nie tylko wybranych. To nie wystarczy do zdobycia tytułu” – pisze Helmut Marko w swojej kolumnie na łamach magazynu Speedweek.

“Przeciwko bardzo mocnemu w tej chwili McLarenowi masz szansę tylko wtedy, gdy wszystko pójdzie perfekcyjnie. Mamy perfekcyjnego kierowcę, ale wszystkie pozostałe czynniki muszą się zgadzać – pit-stopy, strategia, samochód i opony. Trzeba mieć też samochód pracujący we właściwym oknie dla opon. Być może brakuje nam tylko małych poprawek by to osiągnąć” – dodaje doradca Red Bulla.

“Często zaczynamy słabo w piątkowych treningach i udaje nam się poprawiać samochód do kwalifikacjach, czasem udaje się sięgnąć po podium czy choćby wygrać. Ale brakuje nam regularności, którą prezentuje McLaren” – konkluduje 82-latek.

Marko deklaruje, iż Red Bull pracuje bardzo ciężko aby skorygować swoje problemy, ale jednocześnie mówi, iż nie planowane są duże aktualizacje ich bolidu.

“Pracujemy nieustannie i przez cały czas będziemy to robić, przywożąc drobne poprawki. Nie jest jednak planowane nic dużego. W przeszłości mieliśmy drobne aktualizacje, takie jak podłoga czy sidepody, ale teraz chodzi bardziej o detale” – mówi Marko.

“Będziemy przez cały czas rozwijać bolid dopóki będzie szansa na mistrzostwo. Potem skupimy się w całości na sezonie 2026” – dodaje Austriak.

Na podstawie: Speedweek



Idź do oryginalnego materiału