Mateusz Gamrot rzuca wyzwania po wygranej walce: Paddy? Idiota. Chcę z nim walczyć! [WIDEO]

1 dzień temu


Mateusz Gamrot (25-3) w świetnym stylu pokonał Ludovita Kleinaa (23-5-1) na gali UFC on ESPN 68 w Las Vegas. Po zwycięstwie Polak rzucił wyzwania w kierunku czołowych zawodników swojej dywizji.

Pojedynek Polaka ze Słowakiem był co-main eventem gali w UFC Apex. Ostatecznie okazał się ostatnim starciem tego wieczoru, gdyż walkę wieczoru w ostatniej chwili odwołano.

„Gamrot” wygrał zdecydowanie na kartach punktowych będąc lepszym w każdej z rund. najważniejsze w drodze do triumfu okazały się zwłaszcza zapasy byłego mistrza KSW.

Skrót walki dostępny na polsatsport.pl

Po zwycięstwie nasz reprezentant tradycyjnie udzielił wywiadu. Przeprowadzał go były mistrz UFC Daniel Cormier.

„Jestem w rankingu i mierzyłem się z rywalem spoza rankingu. Najważniejsze dla mnie było dziś zwycięstwo. Moim celem było skończyć go przed czasem, ale dziś nie byłem w stanie tego zrobić. To był jednak dominujący występ. Pewnie wygrane rundy. Tak jak mówiłem, zawsze reprezentuję zapasy i nikt nie jest w stanie się przed tym obronić.”

Cormier wspomniał, iż przed walką z Gamrotem Klein mógł pochwalić się aż 96% skutecznością obrony obaleni. Polak w ciągu 15 minut zdołał go przewrócić aż 6-krotnie na 11 prób.

„Nikt nie jest w stanie obronić się przed moimi obaleniami. Wiedziałem, iż jego statystyki były dobre. Jestem jednym z najlepszych na świecie i chcę to udowadniać. Niezależnie od tego kto staje naprzeciwko mnie zawsze walczę dobrze. To była dobra strategia by wygrać tę walkę.”

DC przypomniał też, iż „Gamer” miał problem ze znalezieniem rywala. Dał więc okazję byłemu mistrzowi KSW by ten mógł w oktagonie rzucić wyzwanie wspominając m.in. Benoit Saint Denisa.

„Mogę walczyć z każdym. Dajcie mi listę. Mogę z każdym. Na pewno Hooker w przyszłości. Teraz życzę mu powrotu do zdrowia. Paddy, idiota z Europy. Chcę z nim walczyć. jeżeli Saint Denis chce to proszę bardzo. Kolejna łatwa walka. Paryż, walka wieczoru, 5 rund – dajcie mi tego gościa.”

Mateusz Gamrot po UFC on ESPN 68:

Idź do oryginalnego materiału