Media: Dają 55 milionów za "żołnierza" Flicka

2 tygodni temu
Jak informuje brytyjski "The Sun", Jules Kounde znalazł się na celowniku jednego z potentatów Premier League. Francuz w tej chwili jest istotną postacią w zespole Hansiego Flicka, jednak w obecnej sytuacji finansowej Barcelony, klub może rozważyć ofertę opiewającą na 55 milionów funtów. Kto jest zainteresowany pozyskaniem Kounde i czy to realna opcja w najbliższym okienku transferowym?
W zespole Blaugrany Francuz występuje od lipca 2022 roku, kiedy to za 35 milionów euro został wykupiony z Sevilli. w tej chwili pełni rolę niemalże wyłącznie prawego obrońcy, choć poprzedni trener Barcelony, Xavi, korzystał z niego także na środku defensywy. Jednak to na boku boiska Kounde pokazuje najwięcej atutów.


REKLAMA


Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały


Poza wywiązywaniem się z zadań defensywnych, trener Hansi Flick ceni nowoczesne podejście Francuza do gry na boku obrony. Kounde nie raz zapędza się pod bramkę przeciwnika, zagrywając tam najważniejsze podanie albo samemu strzelając bramkę. Tym sposobem w 51 spotkaniach, rozegranych w obecnym sezonie na wszystkich frontach, zdobył 3 gole i zaliczył 8 asyst. Jak na defensora, to naprawdę niezłe liczby.


Arsenal wyrwie Kounde z Hiszpanii? Szykują ofertę na grube miliony
Trudno dziwić się, iż Francuz jest pożądanym piłkarzem, którego w swoich szeregach widziałoby wiele czołowych klubów na świecie. Jak informuje brytyjski dziennik "The Sun", jednym z nich jest Arsenal.
26-latek z pewnością łatwo wpasowałby się do drużyny Mikela Artety. Kanonierzy pod wodzą Hiszpana grają widowiskowy futbol oparty na posiadaniu piłki, w którym podłączanie się bocznych obrońców do akcji to istotny element.


Pomimo progresu, który pod wodzą Hiszpana poczynił Arsenal, nie udało się jednak zrealizować celu, na który kibice klubu z północnego Londynu czekają od 2004 roku, czyli triumfować w Premier League. W poprzednich dwóch sezonach kończyli ligowe zmagania na drugim miejscu. Wszystko wskazuje na to, iż w tym roku także będą musieli zadowolić się mianem wicemistrzów Anglii. Na koncie mają 67 punktów po 34 meczach. Trzecie miejsce w tabeli zajmuje Newcastle (62 punkty), zaś pierwsze i niemalże pewny tytuł, należy do Liverpoolu (79 punktów po 33. spotkaniach).


Arteta z pewnością byłby więc zainteresowany wzmocnieniem zespołu, a "The Sun" donosi, iż za Kounde Arsenal jest w stanie zapłacić 55 milionów funtów. Jednak przekonanie samego piłkarza do zmiany otoczenia nie będzie wcale takie proste. Posiada umowę do czerwca 2027 roku, która gwarantuje mu pensję w wysokości 13,5 miliona euro za sezon.
Ponadto prawdopodobnie czuje, iż zespół Hansiego Flicka aktualnie jest na topie. W sobotę o 22:00 polskiego czasu Barcelona zagra w finale Pucharu Króla z Realem Madryt. Z przewagą 4 punktów nad "Królewskimi" przewodzi też w tabeli LaLiga, a także zagra w półfinale Ligi Mistrzów, gdzie jej rywalem będzie Inter. Co jednak ciekawe, istnieje scenariusz, w którym Barcelona i Arsenal mogą spotkać się w finale tych ostatnich rozgrywek. W tym celu "Blaugrana" musi pokonać klub z Mediolanu, a "Kanonierzy" - PSG.
Idź do oryginalnego materiału