Zinedine Zidane od 2021 r. i rozstania z Realem Madryt nie pracuje jako trener. Mimo to nie narzeka na brak zainteresowania. Na początku czerwca francuskie media donosiły, iż kosmiczną ofertę przedstawiło mu saudyjskie Al-Hilal. Były reprezentant Francji miał tam zarabiać choćby 100 milionów euro rocznie. Mimo to ofertę odrzucił. Dlaczego? Coraz więcej wskazuje na to, iż znalazł inną pracę.
REKLAMA
Zobacz wideo Polscy siatkarze wrócili do kraju po zwycięstwie w Lidze Narodów!
Spełni się marzenie Zidane'a! Dziennikarz ogłasza
Sam Zidane nie ukrywał, iż najbardziej chciałby poprowadzić piłkarską reprezentację Francji. - Oczywiście, iż to moje pragnienie. jeżeli nadejdzie czas i będzie ku temu okazja, to zrobię to z wielką przyjemnością. Na razie drużyna narodowa ma trenera i musimy to uszanować - mówił w maju tego roku podczas eventu firmy Adidas. Jego marzenie niedługo ma się spełnić.
Tak twierdzi gospodarz programu "After Foot" emitowanego w RMC Sport - Gilbert Brisbois. Jak ujawnił, Zidane dogadał się z francuską federacją, iż przejmie reprezentację zaraz po mistrzostwach świata w USA, Meksyku i Kanadzie. - Didier Deschamps odejdzie w 2026 roku. Za rok będziemy mieli Zidane'a! Co za radość! Stało się, postanowione - stwierdził dziennikarz.
14 lat i koniec. Zidane zastąpi legendę
To, iż Deschamps rozstanie się z francuską kadrą po mundialu, nie było tajemnicą. Jeszcze w styczniu sam zapowiedział, iż nie będzie zabiegał o nową umowę. - Jestem tu od 2012 r., mam podpisany kontrakt do 2026 r. i najbliższych mistrzostw świata. Ale na tym się zakończy, bo w pewnym momencie trzeba się zatrzymać - ogłosił.
Już wtedy Zidane został okrzyknięty faworytem do objęcia schedy po Deschampsie. "Le Parisien" nazwało go choćby "idealnym następcą". Brakowało jednak potwierdzenia, iż francuska federacja rzeczywiście zdecyduje się na taki ruch. Teraz portal defensacentral.com twierdzi, iż ogłoszenie przyszłej współpracy z Zidane'em jest "bardzo blisko".