To już niemal tradycja, iż urodziny Igi Świątek pokrywają się z jej ulubionym turniejem, czyli wielkoszlemowym Roland Garros. Dzisiaj Polka kończy 24 lata. Za naszą tenisistką trudne miesiące, ale mimo to wciąż pozostaje w grze, by powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu, kiedy to po raz czwarty triumfowała na paryskich kortach. W ten wyjątkowy dzień dla raszynianki przytaczamy historię, jaka napisała się w poprzednim roku na French Open. Wspominamy drogę, którą przeszła reprezentantka Polski, by znów zrobić sobie spóźniony prezent urodzinowy.