"Na polecenie prokuratora z zachodniopomorskiego pionu PZ PK funkcjonariusze CBŚ oraz Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali dziś 10 osób w śledztwie dotyczącym m. in. przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem internetowych gier losowych. Wśród zatrzymanych są dziennikarze sportowi i motoryzacyjni, zawodnicy i organizatorzy mieszanych sportów walki oraz influencerzy" - taką informację w środę 5 marca około południa przekazała w mediach społecznościowych Prokuratura Krajowa.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia wciąż bez dyrektora sportowego. Żelazny: W tym klubie nic nie ma rąk i nóg
Co z najbliższą galą Fame MMA? Te słowa mówią wszystko
W gronie zatrzymanych osób znaleźli się m.in Michał "Boxdel" Baron, Krzysztof Rozpara i Rafał Pasternak, czyli włodarze federacji Fame MMA. Oprócz wymienionej trójki wśród aresztowanych widniały także nazwiska innych osób związanych z organizacją. "Pewnie można spodziewać się postawienia zarzutów i szybkiego wyjścia z aresztu" - przekazywał Maciej Akimow. I faktycznie tak się stało.
Już w czwartkowy wieczór influencerzy zostali wypuszczeni na wolność. Mimo to kibice zastanawiali się, czy w takiej sytuacji najbliższa gala Fame MMA zaplanowana na sobotę 5 kwietnia w Hali Sportowej Częstochowa dojdzie do skutku. Wątpliwości zostały rozwiane w piątek. Na profilu Instagram federacji pojawił się post promujący niedzielną konferencję.
"O 20:00 w niedzielę emocje sięgną zenitu! Tego dnia ogłosimy kolejne zestawienia i więcej szczegółów w sprawie zbliżającej się gali. Poznaliście już starcia Taazy vs Afrykańska Maczeta oraz konfrontację Bad Boy vs Bątkowski i Bad Girl vs Angel. A to dopiero pierwsze ogłoszenia! W niedzielę poznacie jeszcze więcej zestawień, które zagwarantują mocne show" - napisano. Tym samym wszystko wskazuje na to, iż kwietniowe wydarzenie odbędzie się zgodnie z planem.
Zobacz też: Sensacyjne doniesienia ws. Kliczki. Promotor nie ma wątpliwości
Głos w tej sprawie zabrał także Maciej Turski, który jest konferansjerem i prowadzącym w różnych formatach Fame MMA. - Na razie informacja jest taka, iż wszystko odbywa się zgodnie z planem - powiedział krótko dziennikarz podczas jednej z transmisji Kanału Sportowego.