Występ Igi Świątek na tegorocznym Roland Garros był pewnego rodzaju zagadką. Reprezentantka Polski do Paryża przyjechała w formie, która pozostawiała sporo do życzenia. Kolejny raz udowodniła jednak, iż w stolicy Francji czuje się bardzo dobrze, ale tym razem nie udało się awansować do finału turnieju. W półfinale lepsza okazała się Aryna Sabalenka, a porażka Świątek nie umknęła uwadze rosyjskich mediów, które dość ostro opisują przegraną Polki.