5 godzin temu
Iga Świątek podczas ostatniego Roland Garros doznała pierwszej porażki w tej imprezie od czterech lat. Polka nie zdołała po raz trzeci z rzędu obronić tytułu i w półfinale przegrała w trzech setach z Aryną Sabalenką. To kosztowało ją kolejny spadek w rankingu WTA. W tym momencie 24-latka zajmuje ósmą lokatę.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o Lewandowskim: Robert nie musisz się już chwalić, nie rób tego!
Niemcy obwieścili. Już nie Świątek. Sabalenka ma nową wielką rywalkę
W finale paryskiego turnieju Aryna Sabalenka zmierzyła się z Coco Gauff. Górą w tym pojedynku była Amerykanka, która znacząco umocniła się na pozycji wiceliderki rankingu WTA - tuż za plecami Białorusinki. Do tego stopnia, iż niemiecki "Berliner Morgenpost" zatytułował artykuł: "Sabalenka i Gauff: Nowa rywalizacja na szczycie świata".
Niemieccy dziennikarze w swoim artykule podkreślają kryzys Igi Świątek, czego potwierdzeniem ma być porażka z Białorusinką w półfinale w Paryżu i spadek na ósme miejsce w rankingu. Z kolei o Sabalence i Gauff piszą tak: "Jedna gra bardziej konsekwentnie niż kiedykolwiek, druga wygrywa główne tytuły. Dlatego pojedynki między dwiema najlepszymi tenisistkami stają się coraz bardziej intensywne". Wspomniany został nie tylko finał Roland Garros, ale także niedawny w Madrycie. Tam górą była Sabalenka.
W tym momencie zdaniem Niemców to pojedynki Sabalenki i Gauff są najbardziej ekscytujące. Na razie trudno wierzyć, iż Iga Świątek przełamie negatywną passę ponad dwunastu miesięcy bez finału w cyklu WTA Tour, albowiem właśnie wkroczyła na trawę, na swoją zdecydowanie najsłabszą nawierzchnię. Za moment zagra w turnieju WTA 500 w Bad Homburg, który startuje w poniedziałek. Z kolei błyskawicznie z aktualnie trwającej imprezy w Berlinie odpadła Coco Gauff. Natomiast Sabalenka w piątkowym ćwierćfinale zmierzy się z Eleną Rybakiną.
