Raphinha absolutnie zachwyca w obecnym sezonie, co jest pewnym problemem dla FC Barcelony. Podczas rozmów dotyczących przedłużenia kontraktu piłkarz postawił stanowcze żądania dotyczące podwyżki, których klub może nie być w stanie spełnić. A inni chcą to wykorzystać.
REKLAMA
Zobacz wideo Dotyk geniuszu Pablo Sarabii! Ale on to zawinął prosto z rzutu wolnego!
Raphinha opuści FC Barcelonę? Saudyjczycy kuszą go gigantycznymi pieniędzmi
Od pewnego czasu spekuluje się o zainteresowaniu Brazylijczykiem ze strony saudyjskich klubów. A na głównego chętnego wyrasta Al-Hilal. "Piłkarz jest w najlepszym momencie swojej kariery, jest mocnym kandydatem do Złotej Piłki, co bardzo przyciąga" - czytamy w tekście katalońskiego "Sportu". A saudyjska delegacja miała choćby ostatnio pojawić się w stolicy Katalonii, aby omówić tę kwestię.
Zobacz też: Złe wieści dla Interu przed meczem z Barceloną w LM!
Ujawniono choćby szczegóły propozycji, jaką miał otrzymać Raphinha - to czteroletni kontrakt o wartości 200 mln euro, czyli po 50 mln euro za sezon. "Wygórowana oferta, aby skusić piłkarza, który jest u szczytu swojej kariery i ma możliwość zdobycia najważniejszych tytułów w Barcelonie" - dodano. A kataloński klub mógłby liczyć na sumę odstępnego w wysokości 100 mln euro.
Mimo to intencją kierownictwa Barcelony jest "zatrzymanie piłkarza", który już w zeszłym roku był o krok od opuszczenia klubu. Jednak Hansi Flick "przekonał go, by został. I bez wątpienia Brazylijczyk odniósł sukces, ponieważ stał się światową gwiazdą".
Niepewna przyszłości Raphinhi w FC Barcelonie. "Wszystko może się zdarzyć"
Aktualnie Raphinha "nie zamierza przenosić się z Barcelony, gdzie może zdobywać najważniejsze trofea". Ten wybór popierają jego bliscy, ale jednocześnie piłkarz i jego otoczenie "nie wykluczają odejścia, o ile pojawi się dobra oferta". Zwłaszcza iż negocjacje w sprawie przedłużenia umowy idą mozolnie.
"Barca już wyraziła chęć jego przedłużenia, ale rozmowy są sparaliżowane. Pensja Raphinhi się zdezaktualizowała, a on chce, by doceniono jego zasługi na boisku. [...] Inną kwestią jest długość kontraktu - klub postawiłaby na krótkie przedłużenie, a Raphinha chce bardziej długoterminowe. Pojawienie się Arabii mogłoby zniekształcić rozpoczęte rozmowy" - czytamy.
Zatem jest wiele czynników mogących zadecydować o przyszłości Brazylijczyka. "Dla Barcelony Raphinha jest bardzo, bardzo ważnym piłkarzem, ale klub ma również świadomość, iż tego lata będzie musiał sprzedawać i to w dużych ilościach. A oferta w wysokości 100 milionów dolarów lub wyższa mogłaby pomóc w planowaniu i rozwiązaniu problemów z limitem wynagrodzeń. [...] Priorytetem jest utrzymanie Raphinhi, chociaż wszystko może się zdarzyć" - podsumowano.
Od początku sezonu reprezentant Brazylii rozegrał 49 meczów, strzelił 30 goli i zanotował 23 asysty w barwach FC Barcelony.