H.Skrzydlewska Orzeł Łódź fazę zasadniczą zakończył na szóstym miejscu. Hunters PSŻ Poznań zdecydował się wybrać jako rywala Autona Unię Tarnów. To oznaczało, iż łodzianie zmierzą się z siódmą po fazie zasadniczej Moonfin Malesą Ostrów Wielkopolski. To jednak wcale nie powód do euforii dla żużlowców z Moto Areny.
Ostrowski zespół w fazie zasadniczej niczym walec przejechał się po łódzkim zespole. W maju na Stadionie Miejskim łodzianie polegli 58:32, co jest ich drugą najwyższą porażką w tym roku (wyżej polegli tylko w Lesznie). W domowym starciu wcale nie wyglądali oni lepiej. Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski jechała w okrojonym składzie – bez dwóch liderów, czyli Frederika Jakobsena i Luke’a Beckera. Pomimo tego spotkanie zakończyło się wynikiem 35:54.
Teraz będzie inaczej? Orzeł Łódź trenuje w Grudziądzu
W czwartkowe wczesne popołudnie na fanpage’u KŻ Orła Łódź pojawił się wpis świadczący o tym, iż w Łodzi chcą jak najszybciej zakończyć sezon i spokojnie się utrzymać. Łodzianie pochwalili się tym, iż trenują oni w Grudziądzu chcąc jak najlepiej przygotować się do rywalizacji z Ostrovią. Na zdjęciu z toru widać Patryka Wojdyło.
W zespole z Łodzi w trakcie sezonu doszło do zawirowania na pozycji trenera. Janusza Ślączkę w trakcie sezonu zastąpił Maciej Jąder. Pierwszy mecz tego starcia zaplanowano na 24 sierpnia w Ostrowie Wielkopolskim. Rewanżowe starcie ma być rozegrane tydzień później – 31 sierpnia.
Faworytem tego meczu z całą pewnością będzie Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski. Zważywszy na to, iż w osłabieniu ostrowianie zdołali tak znakomicie spisać się w Łodzi oraz na fakt, iż na tor wrócił Luke Becker wydaje się, iż ostrowianie do tego pojedynku będą podchodzić w bardziej komfortowej sytuacji. Szczególnie, iż zwyżkę formy notują krajowi zawodnicy – Norbert Krakowiak i Sebastian Szostak. Nie wiadomo co prawda, czy w starciu weźmie udział Frederik Jakobsen. Duńczyk doznał ostanio kontuzji nadgarstka. Takie złamanie sprawiło, iż nie pomógł drużynie w Krośnie. Wówczas Duńczyka zastąpił Grzegorz Walasek.
