Iga Świątek (5. WTA) awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Roland Garros po 2,5-godzinnym boju z Kazaszką Jeleną Rybakiną (11. WTA). To był zdecydowanie najtrudniejszy mecz Igi w tym turnieju, w którym podniosła się, przegrywając 1:6, 0:2. Ostatecznie spotkanie skończyło się wynikiem 1:6, 6:3, 7:5 dla Świątek. - To był bardzo trudny mecz. Czułam się, jakbym grała z Jannikiem Sinnerem. Udało mi się rozkręcić. Musiałam zrobić coś, by wrócić do gry - mówiła Świątek po zakończeniu spotkania.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Czytaj także:
Oto drabinka Igi Świątek w Roland Garros. Zaczynają się schody
Świątek zagłosowała w wyborach prezydenckich. Dotrzymała słowa
Później Świątek rozmawiała z Eurosportem i przypomniała w trakcie wywiadu, iż w Dzień Dziecka odbywa się druga tura wyborów prezydenckich. - Oby Polacy nie czuli się dziś jak dzieci, bo dziś są wybory - przekazała Iga. "Brawo Iga! A tak przy okazji, nie czekajcie do wieczora z głosowaniem, bo zapowiadają burze i deszcz, a szkoda każdego głosu" - napisał Donald Tusk, premier RP na portalu X po meczu Świątek - Rybakina.
- Będę głosowała, choć raczej nie przed meczem, bo wolałabym najpierw na nim się skoncentrować. Mam nadzieję, iż zagram na tyle wcześnie, iż spokojnie później zagłosuję. Głosowanie jest dla mnie bardzo ważne i wszystkich zachęcam do tego, żeby głosowali, bo to nasz przywilej, obowiązek obywatelski, żeby wykorzystać to, iż żyjemy w demokratycznym kraju. Mam nadzieję, iż jak najwięcej osób pójdzie zagłosować. Głosowałam już w pierwszej turze, na pewno widzieliście na Instagramie - mówiła Świątek we wcześniejszej rozmowie z "Faktem".
Czytaj także:
Tusk reaguje na szalony mecz Świątek. I apeluje do Polaków
Zgodnie z tym, co Świątek mówiła, to tak zrobiła. Iga skorzystała z obywatelskiego przywileju i oddała głos w wyborach. "#jeszczeważniejsze" - napisała krótko Świątek na InstaStories. Oczywiście Iga nie jest jedynym sportowcem, który głosował w wyborach prezydenckich.
"Ja już! Byliście już głosować?" - zapytała Magda Linette na portalu X. Poza tym na Instagramie pojawiły się zdjęcia Roberta Lewandowskiego czy Sławomira Peszki w lokalach wyborczych.
Zobacz też: Ten mecz Świątek przejdzie do historii! Niebywałe wyczyny
Głosy w drugiej turze wyborów prezydenckich można oddawać do godz. 21:00. W kolejnych godzinach dowiemy się, kto zostanie nowym prezydentem Polski.