Oto transfer marzeń Barcelony. "Lewandowski nie będzie grał wiecznie"

3 godzin temu
Robert Lewandowski jest najlepszym strzelcem FC Barcelony. Mimo wszystko coraz więcej mówi się o konieczności znalezienia jego następcy. W kuluarach przewija się głównie jedno nazwisko. To piłkarz Atletico Madryt. O nim pisze też "Sports Illustrated". Dziennikarze stwierdzili, iż to "transfer marzeń" i wskazali, dlaczego klub musi rozejrzeć się za kimś, kto wejdzie w buty Lewandowskiego. Jest konkretny powód.
FC Barcelona chce powtórzyć sukcesy z poprzedniego sezonu, a także zdobyć trofeum Ligi Mistrzów. Do tego potrzebuje wzmocnień. Mimo problemów finansowych sprowadziła już Joana Garcię, Roony'ego Bardghji oraz Marcusa Rashforda. Wciąż jednak ich nie zarejestrowała. I wydaje się, iż na tych transakcjach Katalończycy mogą zakończyć letnie okno transferowe. Snują już plany związane z kolejnym rokiem. Niewykluczone, iż pozyskają gwiazdę ofensywy, która mogłaby zastąpić Lewandowskiego.


REKLAMA


Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się


"Sports Illustrated" pisze o następcy Lewandowskiego. "Nie ma pośpiechu, ale..."
Piszą o tym m.in. dziennikarze "Sports Illustrated". Ba, określili sprowadzenie tego piłkarza mianem "transferu marzeń", a także "idealnym następcą Lewandowskiego". O którego zawodnika chodzi? Oczywiście o Juliana Alvareza. Media już od dawna łączą Argentyńczyka z Barceloną. Jak wskazuje redakcja, jest jeden powód, dla którego klub musi rozglądać się za następcą Polaka.


"Mimo iż Barcelona ma w składzie Lewandowskiego, jednego z najskuteczniejszych strzelców XXI wieku, to już w sierpniu skończy on 37 lat. Dlatego też pozyskanie długoterminowego następcy jest konieczne i to w stosunkowo niedalekiej przyszłości. Oczywiście nie ma pośpiechu, by rezygnować z Polaka, bo ten wciąż notuje imponujące liczby. (...) Ale Lewandowski nie będzie grał wiecznie" - czytamy. I zdaniem dziennikarzy, Alvarez mógłby "wypełnić lukę po Polaku". "Posiada niezbędne doświadczenie, a także umiejętności, a jego wszechstronność i doskonałe wyczucie pozycji sprawiają, iż rozkwitnie w płynnym triumwiracie z dwoma wyjątkowymi skrzydłowymi" - dodała redakcja.
Zobacz też: Kowalczyk nie chce polskich klubów w Lidze Mistrzów. "Nie interesuje mnie".
"Gdy tylko Lewandowski zniknie w cień"
najważniejsze dla transferu będzie też samo nastawienie Alvareza. Czy zgodzi się dołączyć do Barcelony? "Gdy tylko zagwarantuje sobie miejsce w pierwszym składzie Katalończyków - co wydaje się niemal pewne, gdy tylko Lewandowski zniknie w cień - to jest wielce mało prawdopodobne, by odrzucił transfer" - czytamy.


Te decyzje będą jednak zapadać dopiero latem 2026 roku. w tej chwili numerem "9" w Barcelonie jest Lewandowski, a jego zmiennikiem Ferran Torres. Obaj są w znakomitej formie. Polak ma na koncie gola w przedsezonowym tournee. Hiszpanowi udało się zdobyć o jedno trafienie więcej. Niewykluczone, iż obaj pojawią się też na murawie w poniedziałek, kiedy to Barcelona zagra z Daegu FC w ramach ostatniego sparingu w Azji. Początek o godzinie 13:00 czasu polskiego.
Idź do oryginalnego materiału