Patryk Kaczmarczyk zapowiada detronizację Parnasse’a! Daje sobie rok na zostanie mistrzem

1 dzień temu


Patryk Kaczmarczyk wysyła w eter jasny sygnał. „Książę z Radomia” chce mieć pas mistrzowski na swoich biodrach – zapowiada, iż dojdzie do tego w ciągu roku od dnia dzisiejszego! Czyżby to właśnie on miał być tym „wybrańcem”, który ma pozbawić Salahdine’a Parnasse’a jednego z jego pasów?

Salahdine Parnasse już od dłuższego czasu rządzi i dzieli w kategoriach lekkiej oraz piórkowej organizacji KSW. Co więcej, ponownie zaczyna zerkać w stronę kategorii półśredniej, nie ukrywając chrapki na 3. tytuł mistrzowski. Biorąc pod uwagę takowe aspiracje francuskiej gwiazdy oraz to, iż chociażby dyrektor sportowy organizacji jest zdania, iż Adrian Bartosiński – mistrz dywizji do 77 kg- jest jedynym zawodnikiem, który na papierze nie byłby niemalże skazany na porażkę w starciu z nim, a choćby mógłby być faworytem… ich rewanż pod koniec roku zdaje się być bardzo prawdopodobny.

Podobno w ostatnich miesiącach bieżącego roku KSW ma powrócić do Paryża, tym razem organizując galę w „Accor Arenie”. Z pewnością walka Bartosiński kontra Parnasse 2 mogłaby wypchać ten obiekt po brzegi, natomiast niekoniecznie musi to być szczególnie widowiskowa konfrontacja.

ZOBACZ TAKŻE: Oleksii Polishchuk nie zasłużył na walkę o pas z Przybyszem? Trener Jakubowski zabrał głos

Bardzo możliwym jest, iż ich rewanż wyglądałby łudząco podobnie do ich pierwszej walki. Przypomnijmy, iż „Bartos” wówczas zwyciężył dzięki jednogłośnej decyzji sędziów, w głównej mierze dzięki pracy pod siatką, tj. klinczu.

Parnasse, a dywizja piórkowa

Zakładając scenariusz, w którym to świetny Salahdine po raz drugi odbija się od Adriana Bartosińskiego – Francuz prawdopodobnie kolejny bój stoczy w dywizji piórkowej. Reprezentant „Atch Academy” nie bronił w niej swojego tytułu już od blisko dwóch lat.

Warto odnotować, iż miał on to uczynić w maju, bowiem w planach organizacji był rewanż Parnasse’a z Robertem Ruchałą. Jak jednak wiemy, obóz byłego już zawodnika KSW odrzucił taką ofertę, a sam zawodnik z Nowego Sącza zdecydował się opuścić polską organizację na rzecz potencjalnego angażu w UFC.

ZOBACZ TAKŻE: Wiemy, jak się prezentuje plakat gali UFC 318: Holloway vs. Poirier 3!

Parnasse ostatnio jednak klarownie zakomunikował, iż zamierza bronić pasa w kat. do 66 kilogramów, jeżeli organizacja tego będzie chciała. Francuz ani myśli o wakowaniu tytułu.

Patryk Kaczmarczyk zapowiada detronizację Parnasse’a?!

Ostatnio zawodnik z Radomia opublikował w swoich social mediach pewną relację, w której złożył konkretną deklarację. Jej treść brzmi następująco:

Przeciwności losu coraz więcej. Wiem jednak, iż to wszystko to tylko test. W ciągu roku od dziś będę właścicielem tego złotego pasa – innej drogi nie znam. Wywalczę albo zginę.

Przyznać trzeba, iż podopiecznemu Artura Ostaszewskiego brawury nie brakuje. Potencjalny przyszłoroczny bój z Salahdinem byłby jednak dla niego niezwykle ciężką przeprawą. Przypomnijmy, iż Patryk na koncie ma chociażby 2 porażki ze wspomnianym wcześniej Ruchałą.

Warto jeszcze napomknąć, iż Kaczmarczyk niebawem stoczy pojedynek z Leo Brichtą. Ich konfrontacja będzie walką wieczoru gali XTB KSW 108 w Olsztynie.

Zawodnik z Radomia z pewnością po pokonaniu Czecha z pewnością byłby absolutnie 1. w kolejce do walki z Salahdinem i to właśnie taki scenariusz zakłada Patryk. Czy faktycznie dojdzie w ciągu roku do jego konfrontacji z Parnassem i w dodatku Polak wyjdzie z niej z tarczą? Na pewno za 12 miesięcy powrócimy do jego wypowiedzi i go z niej „rozliczymy”.

Idź do oryginalnego materiału