Polki przegrywały 21:24. Niebywałe, co stało się później. Nokaut na MŚ

21 godzin temu
Polskie siatkarki dokonały czegoś niezwykłego na mistrzostwach świata do lat 19 w Chorwacji. W starciu z broniącymi srebrnych medali Turczynkami przegrywały już w pierwszym secie 21:24. Wydawało się więc, iż jego los jest już przesądzony. Tymczasem w niebywałych okolicznościach Polki tę partię... wygrały. W kolejnych zaś wręcz rozniosły rywalki i zwyciężyły 3:0.
Reprezentacja Polski siatkarek ma za sobą drugi mecz w rozgrywanych w Chorwacji mistrzostwach świata U-19. Po inauguracyjnym zwycięstwie 3:1 nad Bułgarią, w czwartek w Osijeku czekał je prawdziwy hit naszej grupy. Po drugiej stronie siatki stanęły bardzo mocne Turczynki.


REKLAMA


Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"


Ależ zwrot w meczu Polek na MŚ. Obroniły trzy piłki setowe
Siatkarki z tego kraju dwa lata temu przywiozły z tej imprezy srebrne medale. Tegoroczny turniej również zaczęły znakomicie, bo wręcz rozgromiły reprezentację Peru 3:0 (do 14, 18 i 15). Tymczasem początek ich drugiego spotkania był zdecydowanie lepszy w wykonaniu Polek. Zespół prowadzony przez Marcina Orlika gwałtownie wyszedł na prowadzenie 6:1. Z czasem jednak jego przewaga zaczęła się zmniejszać, aż w końcu Turczynki wyrównały na 16:16. Później to one przejęły inicjatywę i przy stanie 24:21 miały piłki setowe. Wtedy jednak nastąpił niebywały zwrot. Biało-Czerwone wybrnęły z wręcz beznadziejnej sytuacji. Do końca partii nie przegrały ani jednej akcji i zwyciężyły 26:24.


Napędzone tym sukcesem kolejną odsłonę znów rozpoczęły bardzo dobrze, bo od wyniku 8:3. W pewnym momencie przeciwniczkom udało się zmniejszyć straty do zaledwie dwóch punktów (12:10), ale po pewnym czasie Polki odskoczyły aż na siedem (20:13). Tę różnicę udało utrzymać się do końca i set zakończył się wynikiem 25:18.


Drugie zwycięstwo Polek na MŚ U-19. Oto ich miejsce w tabeli
Trzecia odsłona znów okazała się jednostronna. Co prawda początkowo minimalną przewagę miały Turczynki, ale później Polki przejęły całkowitą kontrolę. W pewnym momencie wygrywały różnicą dziewięciu "oczek" (20:11). Wtedy nieco spuściły z tonu i dały się zbliżyć rywalkom na pięć punktów. Ostatecznie jednak - podobnie jak w drugim secie - zwyciężyły do 18, a cały mecz 3:0.
Na ten moment nasz zespół zajmuje pierwsze miejsce w grupie C z kompletem zwycięstw po dwóch spotkaniach. W piątek czeka go mecz z kolejną mocną drużną - Stanami Zjednoczonymi. W następnych dniach zagramy zaś z Peru i Hiszpanią. Awans do 1/8 finału przysługuje czterem najlepszym ekipom w grupie.
Idź do oryginalnego materiału