Potężne uderzenia Świątek, Sabalenka odpowiada. Ależ "starcie" przed półfinałem

1 dzień temu
Festiwal mocy - tak w największym skrócie wyglądała połowa treningu Igi Świątek przed półfinałem Rolanda Garrosa, której wysłannik Interii miał okazję przez blisko pół godziny przyglądać się z najbliższej odległości. Polka rozpoczęła zajęcia z minimalnym poślizgiem, a to dlatego, iż dziś zupełnie zmieniła się pogoda w Paryżu i przez najbliższe dni w prognozach dominują opady deszczu. W tym samym czasie na sąsiednim korcie swój repertuar uderzeń trenowała Aryna Sabalenka, półfinałowa rywalka.
Idź do oryginalnego materiału