Karol Struski trafił do Rakowa Częstochowa na początku lipca, został wykupiony z Arisu Limassol za milion euro. To był czwarty najdroższy transfer wicemistrza Polski w tym letnim okienku. Nie minęły dwa miesiące, a już wygląda na to, iż idzie w odstawkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski o burzy z Probierzem! "Byłem zszokowany"
Polak poza europejskimi pucharami. Największy nieobecny na liście Rakowa
Raków Częstochowa publicznie ogłosił kadrę na fazę zasadniczą Ligi Konferencji. Nie ma na niej poważnie kontuzjowanego Władysława Koczerhina, będącego na wylocie Jesusa Diaza, Leandro Rochy (jego miejsce zajął wypożyczony z Kolonii Iman Rondić) oraz Karola Struskiego. Brak Polaka najbardziej rzuca się w oczy.
24-letni pomocnik nie notuje dobrego okresu w Rakowie. Zagrał w sumie w sześciu meczach, ale nie strzelił ani jednego gola i nie zanotował choćby asysty. Zaliczył pełne 90 minut tylko raz - w rewanżu drugiej rundy kwalifikacji do LK z MSK Żylina (3:1). Od miesiąca praktycznie nie gra. 3 sierpnia dostał 61 minut z Radomiakiem Radom (1:3). Od tego czasu wszedł na boisko raz, na symboliczną minutę w rewanżu z Maccabi Hajfa. Pozostałe mecze, czyli pierwsze starcie z Maccabi, oba z Ardą Kyrdżali, Bruk-Betem Termaliką Nieciecza i Pogonią Szczecin, przesiedział na ławce rezerwowych.
Zobacz też: Navratilova skreśliła je bez wahania. Nagle padło nazwisko: Świątek
Tak szybka rezygnacja z Polaka może być zaskakująca, biorąc pod uwagę fakt, iż ma przecież czteroletni kontrakt, a Raków zapłacił za niego milion euro. Sam Struski też inaczej wyobrażał sobie start sezonu w Rakowie. Przyjście do wicemistrza Polski miało ponownie otworzyć mu drzwi do reprezentacji, w której zagrał tylko raz, z Łotwą w listopadzie 2023 r.
Brak Struskiego na liście zgłoszonych do LK wywołał w sieci burzę. Pojawiają się dyskusje i spekulacje nt. pozycji Polaka w klubie, czy nie podpadł przypadkiem Papszunowi, albo czy przegrywa rywalizację z innym defensywnym pomocnikiem, Ibrahimą Seckiem. 21-letni Senegalczyk zagrał w tym sezonie w trzech meczach. Ale w sierpniu nie dostał ani minuty, a choćby nie łapał się do kadry meczowej.
Najbliższy mecz Raków zagra 15 września. Wtedy podejmie u siebie Górnik Zabrze. Pierwszym pucharowym rywalem częstochowian będzie rumuński zespół Universitatea Krajowa. Spotkanie odbędzie się 2 października na stadionie w Sosnowcu.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU