Raków gra o mistrzostwo. Korona będzie żegnać legendę

9 godzin temu

W najbliższą sobotę Korona Kielce podejmie na własnym boisku Raków Częstochowa. Medaliki przyjadą do Kielc, aby podtrzymać nadzieje na mistrzostwo Polski, a Koroniarze będą chcieli godnie pożegnać swojego wychowanka.

Tego dnia słowo koniec nabierze podwójnej mocy. Ostatnie spotkanie na stadionie przy ul. Ściegiennego w okresie 2024/25 będzie też ostatnim w karierze Piotra Malarczyka. Wychowanek klubu poinformował o swojej decyzji podczas przedmeczowej konferencji prasowej. Jednocześnie zapowiedział, iż weźmie czynny, choć symboliczny, udział w ligowej rywalizacji.

„Malar” wyprowadzi na boisko kielecki zespół jako kapitan, rozpocznie mecz w pierwszym składzie, jednak po chwili opuści plac gry. Jak usłyszeliśmy, roszada nie naruszy limitu pięciu zmian dostępnych w PKO BP Ekstraklasie. Za zgodą ligi oraz obu drużyn kielczanie skorzystają z jednej, dodatkowej – „darmowej” – zmiany.

Na finiszu rozgrywek kielecki stadion ponownie czeka piłkarskie święto przy komplecie publiczności, bowiem przy Ściegiennego 8 zamelduje się pretendent do mistrzostwa – Raków Częstochowa. Zespół Medalików stracił przed tygodniem pozycję lidera, przegrywając z Jagiellonią Białystok i przez zwycięstwo Lecha Poznań nad Legią Warszawa. Drużyna Marka Papszuna musi wygrać, ale nie kontroluje już losów mistrzostwa.

– Lech po wygranej w Warszawie ma już wszystko w swoich rękach. My ze swojej strony też chcemy zaprezentować się jak najlepiej, grając z takim rywalem. To najlepsze okno wystawowe dla chłopaków, z którego zamierzamy skorzystać. Chcemy pokazać się w starciu z tym możnym – powiedział Jacek Zieliński.

64-latek w końcówce sezonu zmuszony jest do wykonywania skomplikowanych manewrów przy konstruowaniu składu. W najbliższym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z obu filarów środka pola – Nono i Martina Remacle’a, najlepszego strzelca – Adriana Dalmau, lewego wahadłowego – Konrada Matuszewskiego, a także Shumy Nagamatsu i Pedro Nuno.

Pomimo braków kadrowych i widocznej różnicy potencjału, Korona może opierać swoje nadzieje przed sobotnim meczem na statystykach. Z ośmiu dotychczasowych spotkań w Ekstraklasie kielczanie wygrywali czterokrotnie, raz remisowali i trzykrotnie schodzili z boiska pokonani.

Jak będzie tym razem? Początek meczu o godz. 20:15. Transmisja w Radiu eM Kielce! Wstęp do spotkania uatrakcyjni popularny polski wokalista Kamil Bednarek, który wykona swoją wersję utworu "Dni, których nie znamy".