Real finalizuje transfer za 50 milionów! Padło słynne "here we go"

7 godzin temu
Kiedy FC Barcelona świętuje zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, Real Madryt się wzmacnia przed Klubowymi Mistrzostwami Świata. Zespół wzmocni nowy środkowy obrońca, którego w swoich barwach widziało wiele topowych klubów. Fabrizio Romano wypowiedział już słynne "here we go".
FC Barcelona zdobyła mistrzostwo Hiszpanii, ale już zaczęła się rozglądać za wzmocnieniami. Hiszpańskie media niedawno informowały, iż Hansi Flick wciąż ma nadzieję na zakontraktowanie Jonathana Taha, któremu kończy się kontrakt z Bayerem Leverkusen. Zagraniczne media donosiły, iż Niemiec zdecyduje się na Bayern Monachium, ale - zdaniem Mundo Deportivo - środkowy obrońca jest gotowy jeszcze trochę poczekać na rozwój sytuacji w katalońskim klubie.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski i Szczęsny skradli show! To było już po meczu. Coś pięknego


Xabi Alonso zażądał nowych zawodników na KMŚ
Real Madryt jest wielkim przegranym tego sezonu. Na pewno wpływ na końcowy rezultat miały kontuzje czołowych piłkarzy. Królewskim brakowało obrońców, przez co Aurelien Tchouameni musiał z konieczności występować na środku defensywy, gdzie nie radził sobie najlepiej.


niedługo trenerem Królewskich zostanie Xabi Alonso, który miał już rozpocząć rewolucję w kadrze. Niedawno "Marca" informowała, iż Hiszpan miał przekazać władzom Realu Madryt, iż potrzebuje wzmocnień, by móc walczyć o sukces w Klubowych Mistrzostwach Świata. W związku z tym poprosił o transfer lewego i środkowego obrońcy oraz o szybsze sprowadzenie Trenta Alexandra-Arnolda.
W orbicie zainteresowań Realu Madryt - zdaniem Hiszpanów - mieli być także Theo Hernandez z Milanu, Alvaro Carreras z Benfiki i Milos Kerkez, czyli obrońca Bournemouth, który miał być tańszą opcją, niż transfer Deana Huijsena.
Real Madryt zakontraktował nowego obrońcę. Padło słynne "here we go"
Jednak Fabrizio Romano informuje, iż Królewscy poszli na całość i mieli już uzgodnić wszystkie szczegóły umowy z Deanem Huijsenem. Padło przy okazji słynne "here we go".


Zobacz też: Ta odpowiedź Flicka przejdzie do historii. Wystarczył jeden gest
"Huijsen przechodzi teraz badania medyczne, a następnie ma podpisać pięcioletnią umowę do 2030 roku, Real Madryt zapłaci Bournemouth 50 milionów funtów. Real uważa Huijsena za największy talent, a Xabi Alonso chciał go sprowadzić" - czytamy.


W tym sezonie środkowy obrońca rozegrał 34 spotkania w barwach Bournemouth, w których strzelił trzy gole i dołożył jedną asystę. Dean Huijsen jest wychowankiem Malagi, ale w młodym wieku przeniósł się do młodzieżówki Juventusu. Zimą 2024 roku został wypożyczony do AS Romy. Przed startem obecnego sezonu Bournemouth zapłaciło za niego około 15 mln euro. Aktualnie serwis Transfermarkt wycenia go na 42 mln euro.


Zawodnik występował w młodzieżowych reprezentacjach Holandii, gdyż urodził się w Amsterdamie. Ostatecznie wybrał Hiszpanię, w której zadebiutował 20 marca 2025 roku i do tej pory rozegrał dwa spotkania.
Idź do oryginalnego materiału