W "polskim" meczu 7. kolejki Bundesligi FC Koeln Jakuba Kamińskiego wyrwało remis z VfL Wolfsburg Kamila Grabary. Punkt dla Kozłów uratował Jakub Kamiński, który... jest wypożyczony z ekipy Wilków. Reprezentant Polski zanotował wyrównujące trafienie w 104. minucie. "Ragnar Ache najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z lewej strony. Niemiec zgrał piłkę na 8. metr, gdzie stał niepilnowany Polak. Ten przyjął piłkę i oddał strzał między nogami interweniującego rywala. Kamil Grabara wyciągnął się jak struna i... nie dał rady obronić tego strzału" - relacjonowaliśmy na łamach Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Telenowela z transferem Puchacza. Żelazny: On chce się bawić w bycie influencerem
Niemcy trąbią o tym, co zrobił Kamiński. Zapisał się w historii
Po ostatnim gwizdku Jakub Kamiński skomentował to, co się stało: "Świetny mecz, super występ" - podsumował w stacji Sky Sports. Wyczyn Polaka odbił się szerokim echem w Niemczech. "Kicker" zauważył, iż nikt jeszcze nie strzelił gola "tak późno" od sezonu 1992/93, kiedy wprowadzono doliczony czas gry.
"Teraz Kaminski dołożył historycznego akcentu do meczu, podtrzymując ducha drużyny z Kolonii. Cztery wyrównane mecze, trzy zwycięstwa i tylko jeden remis: nowo awansowana drużyna Bundesligi w imponujący sposób powróciła do najwyższej ligi po roku spędzonym w drugiej lidze" - podkreśla serwis.
Zobacz też: Co za sceny w meczu Realu! Trzy gole i czerwona kartka. "Absolutna katastrofa"
Sueddeutsche.de nazwał to, co się stało w tym meczu "rollercoasterem", a serwis ga.de podkreśla już w nagłówku, iż "Kamiński doprowadza do remisu w ostatniej sekundzie" - czytamy. "Gol Jakuba Kamińskiego w końcówce, tuż przed doliczonym czasem gry, zapobiegł pierwszej porażce w tym sezonie" - dodano w artykule.
Kamiński popsuł 80. rocznicę urodzin Wolfsburga
Portal Wolfsburger Allgemeine Aller-Zeitung podkreśla, iż "ze wszystkich ludzi" to akurat Kamiński "przerywa świętowanie Wolfsburga". "Jakub Kamiński, jak na ironię, zakłócił obchody 80. urodzin VfL. Wypożyczony z Wolfsburga zawodnik strzelił gola dla 1. FC Köln w 14.(!) minucie doliczonego czasu gry, wyrównując wynik" - podkreślono.
Wtóruje im rundschau-online.de zaznacza, iż Polak "uratował FC Koeln zasłużony punkt" w ostatniej minucie starcia z Wolfsburgiem. "Urodzinowa historia miałaby idealne zakończenie dla VfL, gdyby nie Jakub Kamiński, który wciąż ma kontrakt z Wolfsburgiem" - zaznaczono.