W sobotę (24 maja) odbędzie się druga edycja biegu Rossmann Run z aplikacją. Mimo potężnego limitu liczącego 500 tys. miejsc ostatnie rozeszły się na początku maja, w niecały miesiąc po uruchomieniu zapisów. Cała Polska pobiegnie w słusznej sprawie – opłaty wpisowe trafią na konto Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.
Rossmann Run z aplikacją to pomysł polskiego oddziału sieci liczącej ponad 4,5 tys. sklepów w Polsce, Niemczech, Czechach, Turcji, Albanii, Kosowie, Hiszpanii i na Węgrzech. To prawdopodobnie największy bieg wirtualny na świecie (w tym roku limit został zwiększony z 300 tys. do aż 500 tys.) i jedyny łączący bieganie z realną korzyścią dla uczestników w postaci atrakcyjnego rabatu oraz pomocą dla osób z niepełnosprawnościami. Odbywa się tylko w naszym kraju.
Biorąc pod uwagę liczący 500 tys. limit miejsc, trzeba przyznać, iż tegoroczny Rossmann Run wyprzedał się bardzo szybko. Ostatni uczestnicy dołączyli w niecały miesiąc od uruchomienia zapisów.
Byle o własnych siłach
W tym roku formuła wydarzenia pozostaje prosta: uczestnicy pokonują minimum 1 kilometr w dowolnym miejscu i czasie 24 maja, a swój dystans rejestrują w aplikacji Rossmann Run. Bieg można potraktować na sportowo albo rekreacyjnie, liczy się ruch i własna motywacja. Limit czasowy na pokonanie własnej trasy to 2 godz.
Można biegać i spacerować – z kijkami i bez, ale organizatorzy przypominają, iż liczy się własny wysiłek. Nie można wspomagać się hulajnogą, rowerem, samochodem ani innym środkiem transportu. Takie przypadki system będzie wychwytywał znacznie sprawniej niż przed rokiem, gdy sieć obiegły informacje o wynikach uczestników Rossmann Run lepszych niż rekord Polski.
– Udoskonaliliśmy aplikację mierzącą dystans i wprowadziliśmy wewnętrzny system weryfikacji pozwalający potwierdzić, iż użytkownik pokonał dystans samodzielnie – mówi nam Jakub Jankowski z biura prasowego Rossmann Polska. – System zadziała również wtedy, gdy któryś z uczestników pobiegnie z kilkoma telefonami zalogowanymi na inne osoby – tłumaczy.
Atrakcyjny rabat i konkretne wsparcie
Po weryfikacji wyniku uczestnicy otrzymają kupon rabatowy do wykorzystania w drogeriach stacjonarnych Rossmann.
– Za każdy pełny przebiegnięty kilometr otrzymuje się 5% zniżki. Bieg Rossmann Run z aplikacją jest na 10 km, dlatego maksymalny rabat może wynieść 50%. Uczestnik otrzyma jednorazowy kupon. Dla kuponów -50% maksymalna wartość rabatu wyniesie 150 zł – informuje biuro prasowe Rossmanna.
To oznacza, iż np. przy zakupach za 300 zł, wykorzystując bon zapłacimy tylko połowę tej kwoty. jeżeli rachunek będzie wyższy, system odpowiednio wyliczy wysokość zniżki.
Hasło tegorocznej edycji, „Biegam, bo…”, zachęca uczestników do refleksji i dzielenia się powodami, dla których zakładają buty do biegania. Dla jednych to kolejny krok w budowaniu formy, dla innych pretekst, by spędzić czas z bliskimi, oderwać się od codzienności albo po prostu dobrze się bawić. Nowością są drużyny powiązane z drogeriami Rossmann. Podczas rejestracji uczestnicy mogli wybrać ulubiony sklep i reprezentować go w biegu. Najaktywniejsze zespoły mają szansę na nagrody.
Co ważne, Rossmann Run to nie tylko sportowa zabawa. Wszystkie opłaty wpisowe – minimum 5 zł – zostaną w całości przekazane na projekt Polskiego Komitetu Paralimpijskiego „Sport – Twoja Siła”. W jego ramach w latach 2025–2027 zorganizowane zostaną obozy i warsztaty sportowe dla osób z niepełnosprawnościami, obejmujące treningi, wsparcie fizjoterapeutyczne i psychologiczne.
– Kwotę z wpisowego, która trafi do Polskiego Komitetu Paralimpijskiego, podamy 28 maja – informuje Jakub Jankowski. – Minimalna wysokość wpisowego wynosiła 5 zł, ale wiele wpłat od biegaczy znacznie przekroczyło tę kwotę – dodaje.
red