Show Barcelony, a potem to. Nowy "pseudonim" Szczęsnego. Dosadnie o Polaku
Zdjęcie: Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny w meczu z Daegu FC
FC Barcelona w widowiskowy sposób zakończyła swoje azjatyckie tournée, wygrywając poniedziałkowy sparing w Korei Południowej z Daegu FC aż 5:0. Jedną z bramek dla "Dumy Katalonii" zdobył Robert Lewandowski, który rozegrał pierwszą połowę, a w drugiej na placu gry pojawił się Wojciech Szczęsny. Podczas gdy nasz napastnik został pochwalony za swoje trafienie i sporą mobilność, tak polski golkiper doczekał się nowego "pseudonimu", choć sam nie miał na to żadnego wpływu.