Mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii, półfinał Ligi Mistrzów - to bilans Hansiego Flicka w pierwszym sezonie w barwach FC Barcelony. Niemiec sprawił, iż Barcelona znów wróciła na szczyt. Nic więc dziwnego, iż władze Barcelony chciały doprowadzić do tego, by zatrzymać Flicka na dłużej. Pierwotny kontrakt wygasał w czerwcu przyszłego roku, a wejście w nowy sezon bez dłuższej umowy mogłoby być ryzykowne z perspektywy Barcelony. W środę klub wszystko ogłosił i zakończył panujące spekulacje.
REKLAMA
Zobacz wideo Hansi Flick otoczony przed ośrodkiem treningowym Barcelony!
Czytaj także:
Hiszpanie nie patyczkują się z ter Stegenem. "Nie radzi sobie"
Wszystko jasne. Barcelona ogłosiła ws. Hansiego Flicka. Kontrakt do 2027 roku
FC Barcelona poinformowała w oficjalnym komunikacie o dojściu do porozumienia z Flickiem nt. nowego kontraktu. Na bazie tego porozumienia obie strony przedłużyły współpracę do czerwca 2027 r. Potwierdziły się zatem doniesienia z hiszpańskich mediów, a także słowa osób decyzyjnych z klubu. Barcelona może być więc spokojna w kontekście Flicka przy okazji przyszłego sezonu.
- Niech spektakl trwa - napisano przy grafice potwierdzającej nową umowę niemieckiego szkoleniowca.
- Dlaczego podpisaliśmy Flicka? Ponieważ ma spojrzenie Johana Cruyffa. Tymi niebieskimi oczami widzi futbol tak jak on. Potrzebowaliśmy profilu z niemieckiej szkoły. Jest zdyscyplinowany i rygorystyczny. Nie zdecydowałbym się na Flicka, gdyby Deco powiedział „nie". Gdy go zatrudniliśmy, dałem mu list dotyczący tego, czym jest Barca, iż lubimy nie tylko wygrywać, ale dbamy też o to, jak to robimy - mówił prezes Joan Laporta w jednym z wywiadów (cytat za: fcbarca.com).
Czytaj także:
Środa 21.05. Gdzie obejrzeć finał Ligi Europy? [TRANSMISJA NA ŻYWO]
Z informacji przekazywanych przez dziennikarzy wynika, iż kolejnym krokiem Barcelony będzie podpisanie nowego kontraktu z Raphinhą do czerwca 2028 r.
Flick nie chce dłuższej umowy. "Moja przyszłość jest ustawiona"
Wcześniej Flick mówił na konferencji prasowej przed kwietniowym meczem z Leganes, iż nie jest zwolennikiem podpisywania dłuższych umów.
Zobacz też: Klub z piątej ligi otarł się o europejskie puchary! To nie żart
- Nie jestem trenerem, który chce zostawać i podpisywać kontrakt na trzy lata... "Trzy lata i okej, wszystko jest dobrze, moja przyszłość jest ustawiona" - nie. Ja taki nie jestem. To zależy. Chcę pracować dla tego klubu, najlepszego klubu na świecie. Bardzo doceniam to, co tu mam, i znam też sytuację klubu, to nie jest dla nich łatwe. Dla mnie wygląda to tak: Jeden rok i potem zobaczymy, co się wydarzy i potem znowu. jeżeli będziemy zadowoleni, to okej, możemy pracować kolejny rok. Krok po kroku - wyjaśnił Flick.
Barcelona zakończy ten sezon wyjazdowym meczem z Athletikiem, który odbędzie się w niedzielę o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.