Iga Świątek z pewnością będzie dobrze wspominać tegoroczny turniej WTA 500 w Seulu. Polka wygrała całe zmagania, pokonując w finale 1:6, 7:6 (3), 7:5 Rosjankę Jekatierinę Aleksandrową. To był 25. turniej wygrany przez Igę w karierze. - Przede wszystkim chcę pogratulować Jekaterinie za świetny tydzień i wspaniały finał. Szczerze mówiąc, nie wiem, jak wygrałam, bo grałaś świetnie, a ja walczyłam o przetrwanie. Nigdy tu nie byłam, więc doświadczenie tej świetnej atmosfery, wszystkiego w Korei było przyjemnością - mówiła Świątek po zakończeniu finału.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała
Czytaj także:
Wybrali najlepsze finały z udziałem Świątek. "Niesamowite wymiany"
Świątek żegna się z Seulem. Internauci od razu zareagowali. "Teraz jesteś Koreanką"
We wtorkowy poranek Świątek opublikowała post, w którym przekazała, iż właśnie spędza ostatni dzień w Seulu. "Ostatni dzień w Seulu. To niesamowite miasto, kultura i niezwykle życzliwi ludzie. Bardzo dziękuję za gościnę" - napisała Polka pod zdjęciem. "Wróć w przyszłym roku", "to był zaszczyt oglądać Ciebie na żywo", "teraz jesteś Koreanką", "Pekin wzywa" - to z kolei komentarze internautów pod postem Świątek.
Seul jest wyjątkowym miastem dla rodziny Świątek. W 1988 r. Tomasz Świątek brał udział w igrzyskach olimpijskich i zajął tam siódme miejsce, startując w czwórce podwójnej ze Sławomirem Cieślakowskim, Mirosławem Mrukiem i Andrzejem Krzepińskim. Ten fakt przypomniała dziennikarka po meczu Świątek z Soraną Cirsteą.
Czytaj także:
Były trener Williams ostrzega Świątek i Sabalenkę. "Nowa szeryfka w mieście"
- Mój ojciec był tu w Seulu w 1988 roku podczas igrzysk olimpijskich, to był szczyt jego kariery. Opowiadał mi i mojej siostrze o tym wiele razy. Cieszę się, iż i ja mogę odkryć to miasto. Niejednokrotnie wspominał o pobycie tutaj jako o przygodzie. Uprawiamy inne sporty, ale teraz też gram na obiektach olimpijskich i jestem zaskoczona, jak bardzo miasto wciąż te olimpijskie tradycje pielęgnuje. To świetna sprawa, bo to najlepsze zawody na świecie. Wspaniałe, iż mogę tu być i może za rok mój ojciec też tu przyjedzie - mówiła Świątek w wywiadzie pomeczowym.
Świątek ma wolny los na początku turnieju w Pekinie. Potem może dojść do hitu
Teraz Świątek przenosi się do Pekinu, gdzie wystąpi w turnieju WTA 1000. W związku z rozstawieniem Iga będzie startować od drugiej rundy, a tam trafi na lepszą z pary Julia Putincewa (Kazachstan) - Yue Yuan (Chiny). Już na etapie ćwierćfinału może dojść do starcia między Świątek a Japonką Naomi Osaką. To byłoby wyjątkowe spotkanie dla Tomasza Wiktorowskiego, który prowadził Igę w latach 2021-2024, a teraz jest odpowiedzialny za wyniki Osaki. Całą drabinkę można zobaczyć TUTAJ.
Zobacz też: Burza po zwycięstwie Świątek w Seulu. Naprawdę to napisali. "Kompletny żart"
Kiedy odbędzie się pierwszy mecz Świątek w turnieju WTA 1000 w Pekinie? Wygląda na to, iż dojdzie do tego dopiero w sobotę. Polscy kibice muszą zatem uzbroić się w cierpliwość.
Relacje tekstowe na żywo z meczów Świątek w turnieju WTA 1000 w Pekinie w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.