Wielu ekspertów obawiało się, gdy zobaczyło drabinkę Igi Świątek w tegorocznym Wimbledonie. Tymczasem Polka jest już w ćwierćfinale, czym wyrównała swój najlepszy wynik w tym turnieju - z 2023 roku. W poniedziałkowy wieczór Świątek bez problemów pokonała Dunkę Clarę Tauson 6:4, 6:1. - Duńczycy ogłaszali, iż to najważniejszy mecz w karierze ich Tauson i zastanawiali się, czy 22-latka wytrzyma konfrontację z doświadczoną i utytułowaną mistrzynią. A nam Świątek przypomniała, iż jest kilka starsza i też ma układ nerwowy. Ta walka o ćwierćfinał Wimbledonu na początku miała poziom wręcz nietelewizyjny i choćby trener Fissette i król Danii wyglądali tak, jakby nie mogli na to patrzeć. Na szczęście Świątek gwałtownie się otrząsnęła! - pisał w spostrzeżeniach z meczu Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Historyczna Iga Świątek! Dokonała tego pierwszy raz w karierze
Iga Świątek awansując do ćwierćfinału Wimbledonu, dokonała czegoś, co jej się dotychczas nigdy nie udało w karierze. Polka po raz pierwszy w historii dotarła do ćwierćfinałów w każdym z trzech pierwszych turniejów wielkoszlemowych.
Najbliżej takiego samego wyczynu Świątek była w 2023 roku. Wtedy wygrała Rolanda Garrosa, była w ćwierćfinale Wimbledonu, ale w Australian Open odpadła w IV rundzie. kilka jej zabrakło też w 2021 roku. Wtedy Świątek była w ćwierćfinale Rolanda Garrosa i w IV rundach Australian Open oraz Wimbledonu.
Polka pokonując Tauson, została najmłodszą tenisistką od 2008 roku, której udało się awansować do 12 ćwierćfinałów turniejów wielkoszlemowych. Wtedy dokonała tego Rosjanka Maria Szarapowa.
Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu zmierzy się z 26-letnią Rosjanką Ludmiłą Samsonową (Rosja, 19. WTA), która pokonała w 1/8 finału 7:5, 7:5 Hiszpankę Jessicę Bouzas Maneiro (62. WTA).
Zobacz także: Tyle Iga Świątek zarobiła za to, co zrobiła na Wimbledonie. Lepiej usiądźcie
Pojedynek ten odbędzie się w środę. Zapraszamy państwa na relację na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Oto co rywalka zrobiła za plecami Igi Świątek. Niebywałe... "Co jest?!"
"Clara Tauson w meczu z Igą Świątek słaniała się na nogach. - Co jest?! - dziwili się duńscy dziennikarze. - Może jest chora, ma kontuzję, albo stawka ją przerosła? - dziwili się. Dunka była tak bezradna, iż między gemami doszło do zadziwiającej sytuacji. Tuż za plecami Igi Świątek" - pisał Dominik Wardzichowski, dziennikarz Sport.pl, nasz wysłannik na turniej w Londynie.