Szczęsny i Lewandowski w Miami?! Hiszpanie ogłaszają sensacyjny scenariusz

11 godzin temu
Czy Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny zagrają w Stanach Zjednoczonych? To całkiem realny scenariusz, ponieważ szef ligi hiszpańskiej chce przenieść jeden z ligowych meczów Barcelony do USA. Hiszpańskie media podają już konkretnego rywala, który miałby zagrać z Barceloną na amerykańskiej ziemi. - Mamy zobowiązanie, by pewnego dnia zagrać w Miami - ogłosił Javier Tebas, szef LaLiga.
Został blisko miesiąc do rozpoczęcia nowego sezonu ligi hiszpańskiej, w którym FC Barcelona będzie broniła tytułu. Zespół Hansiego Flicka działa prężnie na rynku transferowym - do tej pory sprowadził Joana Garcię z Espanyolu (za 25 mln euro), ale na tym na pewno nie skończy. Głównym celem Barcelony jest transfer skrzydłowego. Po tym, jak Nico Williams przedłużył kontrakt z Athletikiem, to klub z Katalonii spogląda w stronę Marcusa Rashforda (Manchester United) czy Luisa Diaza (Liverpool).


REKLAMA


Zobacz wideo Barcelona w końcu doczeka się nowego stadionu?! 1,5 miliarda euro


Czytaj także:


Widzew się nie zatrzymuje! Szykuje kolejny hit za ponad milion euro


Lewandowski i Szczęsny zagrają mecz w USA? "Myślą o umiędzynarodowieniu rozgrywek"
Okazuje się, iż Barcelona może zagrać jeden ze swoich ligowych meczów... w Stanach Zjednoczonych. To ogłosił Javier Tebas, szef Primera Division w wywiadzie dla ESPN. "Tebas dał jasno do zrozumienia, iż przez cały czas myśli o umiędzynarodowieniu rozgrywek i przeniesieniu meczu do Stanów Zjednoczonych" - pisze kataloński "Sport".
- Mamy zobowiązanie, by pewnego dnia zagrać w Miami. Już wcześniej rozmawialiśmy o zaangażowaniu ważnych zespołów lub obejrzeniu meczu Atletico Madryt - Barcelona. Zobaczymy, na co pozwoli nam kalendarz, ale pomysł polega na tym, by zagrał tam jeden z wielkich klubów. Oczywiście jest, iż biorąc pod uwagę relacje między nami czy nastawienie... łatwiej będzie z Barceloną niż z Realem Madryt - powiedział Tebas.


Czytaj także:


Gromy spadają na Probierza i Kuleszę. "W PZPN-ie dzieją się cyrki"


Aktualnie z terminarza szczególnie wybija się jedna opcja. W 17. kolejce Barcelona zagra z Villarrealem, a ten mecz odbędzie się 20 lub 21 grudnia. W związku z tym, iż w tym tygodniu wcześniej nie ma rozgrywek europejskich, a mecz z Villarrealem byłby ostatnim dla Barcelony w 2025 r., to ta kandydatura ma całkiem spore szanse. Trzeba jednak przygotować to tak, by obie drużyny udały się wcześniej do USA w celu aklimatyzacji. "Na razie pomysł jest w fazie embrionalnej i nie podjęto jeszcze wielu kroków" - czytamy.
Hiszpanie przypominają, iż taki mecz miał się odbyć w zeszłym sezonie między Barceloną a Atletico Madryt. Wtedy z tego pomysłu się wycofano ze względu na panujący cyklon Dana, a także zmiany w strukturach hiszpańskiej federacji. "Oba kluby były za. Barcelona postrzegała to jako okazję do zarobienia sporej sumy pieniędzy i dalszego promowania klubowej marki. Pojawiły się rozmowy o przeniesieniu tego pomysłu na sezon 25/26" - kwituje "Sport".


Zobacz też: W Hiszpanii aż huczy ws. Jana Urbana. Tak go nazwali
FC Barcelona rozpocznie nowy sezon ligi hiszpańskiej od wyjazdowego meczu z Mallorką, który odbędzie się 16 sierpnia o godz. 19:30. Relacje tekstowe na żywo z meczów Barcelony w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału