Jeszcze kilka miesięcy temu Wojciech Szczęsny był na piłkarskiej emeryturze, a teraz sięgnął po trzecie i najważniejsze trofeum z FC Barceloną - mistrzostwo Hiszpanii. Polak cały czas bije się z myślami, czy przedłużyć kontrakt z klubem, ale jednego jest już pewien. jeżeli zostanie to po to, aby być zmiennikiem Marca-Andre ter Stegena, co sam ogłosił po meczu z Espanyolem. Teraz zostały tylko rozmowy z klubem.