Szczęsny w dogrywce naprawdę to powiedział. Przyznał się. "Na szczęście mnie nie słyszał"

2 tygodni temu
FC Barcelona wygrała pierwszy finał Pucharu Króla z Realem Madryt od 1990 roku, a Wojciech Szczęsny był jednym z bohaterów tego spotkania. Na oczach polskiego bramkarza napisała się historia klubu ze stolicy Katalonii. Po ostatnim gwizdku i odebraniu medalu polski bramkarz udzielił krótkiego wywiadu Mai Strzelczyk z redakcji TVP Sport. Przyznał, iż choćby w bardzo trudnym momencie nie stracił wiarę w swoją drużynę.
Idź do oryginalnego materiału