Szefowie US Open ogłosili ws. Świątek i się zaczęło. Zieliński nie wytrzymał

6 godzin temu
W sezonie 2025 turniej gry mieszanej w US Open przejdzie sporą zmianę formatu. Organizatorzy ograniczyli o połowę liczbę jego zawodników i postawili na najgłośniejsze nazwiska, takie jak Novak Djoković, Carlos Alcaraz czy Iga Świątek. Na tym wszystkim stracił m.in. największy polski specjalista od gry podwójnej, Jan Zieliński, który w mediach społecznościowych ostro skrytykował decyzję US Open.
Nowa formuła zawodów ogranicza je do zaledwie dwóch dni rywalizacji w dniach 19-20 sierpnia, zatem jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem US Open (24 sierpnia). Ograniczono w niej liczbę duetów z 32 do 16, skrócono sety do czterech gemów, a w razie remisu w setach po 1 będzie rozgrywany tie-break. Innymi słowy, choć zawody w grze mieszanej były zwykle tymi najmniej prestiżowymi w wielkoszlemowej rozgrywce, to w Nowym Jorku sprowadzono je już zupełnie do rangi gry pokazowej.


REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Gortat na jednej imprezie z Justinem Bieberem. "Nie mogłem uwierzyć, iż to jest on"


Zieliński zabrał głos w sprawie zmian. Nie gryzł się w język
Świadczą o tym także wstępne pary ogłoszone przez organizatorów. Ci zestawili po dziesięć tenisistek i tenisistów z czołowej jedenastki rankingów ATP oraz WTA. Taka decyzja zamknęła możliwość gry deblistom, w tym Janowi Zielińskiemu. A przecież w ubiegłym sezonie Polak osiągnął największe sukcesy właśnie w grze mieszanej, gdy w parze z Hsieh Su-Wei wygrał Australian Open oraz Wimbledon. Dlatego Zieliński w gorzkich słowach skomentował zmianę formatu zawodów.


- Zatem, wygranie dwóch turniejów wielkoszlemowych w grze mieszanej w jednym roku nie wystarczy, aby otrzymać zaproszenie na turniej "pokazowy" US Open. Dziękujemy za umożliwienie nam rywalizacji i zapewnienie uczciwości wobec wszystkich - napisał z przekąsem Zieliński na X, oznaczając profile amerykańskiej federacji tenisa oraz US Open.


Bez Zielińskiego, ale za to ze Świątek i o większe pieniądze
Tym sposobem władze US Open pragną zestawić w mikście największe (a może raczej najgłośniejsze?) nazwiska światowego tenisa. Na liście zawodów znajdziemy takie pary jak Jannik Sinner i Emma Navarro, Mirra Andriejewa - Daniił Miedwiediew, Emma Raducanu - Carlos Alcaraz czy Olga Danilović - Novak Djoković. Nie zabrakło też Igi Świątek, która wystąpi razem z Casperem Ruudem. Co ciekawe, Świątek grała w mikście przeciwko Norwegowi podczas tegorocznego United Cup, a partnerem tenisistki był wtedy... Jan Zieliński.
Organizatorzy zdecydowali się przy tym także na zwiększenie głównej nagrody za zwycięstwo w turnieju. Ta wynosi okrągły milion dolarów, czyli o 800 tysięcy więcej niż podczas ubiegłorocznej edycji.
Idź do oryginalnego materiału