Artur Szpilka wziął udział w programie "The 50", gdzie zetknął się z wieloma mniej lub bardziej znanymi celebrytami. Podczas nagrywania jednego z odcinków wybrał sobie pokój. Okazało się, iż jego towarzysze mają z nim więcej wspólnego, niż sądził. Od razu zaczął narzekać też na jeden element, który wyraźnie wyprowadził go z równowagi. Wrócił wspomnieniami do czasów, które spędził w więzieniu.