Holandia oraz Finlandia są grupowymi rywalami reprezentacji Polski w walce o przyszłoroczne mistrzostwa świata. Kadra dowodzona przez Koemana tym spotkaniem rozpocznie grę o awans, ale jej selekcjoner ma spore powody do narzekań. Wielu holenderskich piłkarzy bardzo późno zakończyło grę w klubach, do ostatnich kolejek walcząc o tytuły. W dodatku dwóch z nich będzie miało zaledwie kilka dni przerwy pomiędzy sezonami. Po zgrupowaniu kadry (Holandia 10 czerwca zagra z Maltą) Stefan de Vrij i Denzel Dumfries wyruszą z Interem Mediolan na Klubowe Mistrzostwa Świata, które rozpoczną się już 15 czerwca.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakubowi Koseckiemu przeszła przed nosem fortuna. "Teraz to jest warte milion euro!"
Koeman nie gryzł się w język. "Mówiłem to już wcześniej, to absurdalne"
Ronald Koeman, zapytany o tak napięty kalendarz klubowy, który nowy sezon rozpoczyna turniejem ze sporą liczbą spotkań, odparł: - Mówiłem to już wcześniej, to absurdalne, iż rozgrywane są Klubowe Mistrzostwa Świata.
- Kluby będą zadowolone z pieniędzy, które zarobią. Nie potrafię sobie jednak wyobrazić utytułowanego zawodnika, który cieszy się ze zwycięstwa w Klubowych Mistrzostwach Świata w porównaniu do wygrania ligi krajowej, Ligi Mistrzów, Mistrzostw Europy czy Pucharu Świata - dodał 62-latek.
Holender nie miał wątpliwości, iż przeładowanie kalendarza spotkaniami negatywnie wpłynie na zawodników. - W ten sposób niszczysz piłkarzy - podsumował ostro.
Koeman nie jest osamotniony w takim osądzie. Pod koniec maja obszerną analizę kontuzji graczy Realu Madryt przeprowadziły hiszpańskie media, a ich konkluzja była jednoznaczna: piłkarze "Królewskich" w tym roku rozegrali stanowczo za dużo spotkań. Z kolei w Polsce szeroko komentowana jest decyzja Roberta Lewandowskiego o braku przyjazdu na zgrupowanie reprezentacji. Kapitan naszej kadry tłumaczył taki krok przemęczeniem związanym z trudnym sezonem w klubie.
Klubowe Mistrzostwa Świata odbędą się w dniach 15 czerwca - 13 lipca 2025. Zagrają w nich 32 zespoły, w tym m.in. Real Madryt, Manchester City, Chelsea, PSG czy Inter Mediolan.