6 godzin temu
Reprezentacja Polski awans na mistrzostwa Europy wywalczyła w grudniu zeszłego roku. W decydującym meczu Biało-Czerwone pokonały wówczas 1:0 drużynę Austrii. Niedługo później dowiedzieliśmy się, iż nasza kadra trafi do "grupy śmierci". Rywalkami Polek na Euro okazały się bowiem Niemcy, Szwecja oraz Dania - a więc kolejno trzecia, szósta i dwunasta ekipa rankingu FIFA.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Tak wygląda grupa C po porażce Polek
Na start Euro 2025 nasze zawodniczki mierzyły się z Niemkami, a więc jednymi z faworytek do triumfu w całym turnieju. Niektóre z reprezentantek naszych zachodnich sąsiadów doskonale znała oczywiście kapitan kadry, Ewa Pajor, która przez dziewięć lat była zawodniczką VfL Wolfsburg. 28-latka, w tej chwili grająca w FC Barcelonie, nie była jednak w stanie pomóc Polsce w uniknięciu porażki.
ZOBACZ TEŻ: Tak, to o Ewie Pajor. "Wyszła ze stodoły"
Faworytki triumfowały w St. Gallen 2:0. Wcześniej odbyło się natomiast spotkanie Dania - Szwecja, które zakończyło się wynikiem 0:1. Tak po obu spotkaniach wygląda zatem tabela grupy C:
1. Niemcy 3 pkt (bramki 2-0)
2. Szwecja 3 pkt (1-0)
3. Dania 0 pkt (0-1)
4. Polska 0 pkt (0-2)
W następnym spotkaniu, 8 lipca, Biało-Czerwone zmierzą się z reprezentacją Szwecji, a więc kolejną światową potęgą. Trzeba liczyć, iż tym razem nasz zespół zdoła wywalczyć przynajmniej punkt. Inaczej droga do awansu do fazy pucharowej Euro 2025 zostanie definitywnie zamknięta. W przeciwieństwie do mistrzostw Europy w piłce nożnej panów - z trzeciej pozycji nie da się wyjść z grupy.
