Doskonale wiadomo, iż Carlos Alcaraz uwielbia londyńską trawę, wygrał przecież dwa ostatnie Wimbledony. Na turnieju wielkoszlemowym zawsze ma szczytową formę, ale w podprowadzającym Queen’s Club Championships miewa problemy. Co prawda dwa lata temu tam triumfował, ale w zeszłym roku odpadł w trzeciej rundzie (1/8 finału) z Jackiem Draperem. W tym sezonie również miał problemy w tej fazie, ale ostatecznie po 3,5-godzinnym boju wyeliminował swojego rodaka Jaume Munara.