Tragedia na boisku. Zmarł 19-letni wychowanek uczestnika Ligi Mistrzów

3 godzin temu
Przykre wieści napłynęły z Kazachstanu. W wieku 19 lat zmarł Dias Tuleu, piłkarz klubu Khan-Tengri i wychowanek Kajratu Ałmaty. Cały horror rozegrał się na boisku podczas meczu ligowego.
W trakcie meczu pierwszej ligi pomiędzy Khan-Tengrim a Ekibastuzem (4:0) Dias Tuleu nagle stracił przytomność i mimo natychmiastowej pomocy medycznej, jego życia nie udało się uratować. Cała sytuacja związana z młodym zawodnikiem wywołała wstrząs u piłkarzy i kibiców. 19-latek nie zgłaszał wcześniej żadnych problemów zdrowotnych. Przyczyna śmierci jest w tej chwili wyjaśniana.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczere wyznanie Rzeźniczaka. "Żona wysłała mnie do psychiatry"


Tuleu był w gronie obiecujących piłkarzy
Kazachska Federacja Piłki Nożnej potwierdziła tragiczną wiadomość o śmierci 19-letniego zawodnika. "W tym trudnym momencie składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Diasa, a także całemu zespołowi Khan-Tengri. Niech jego pamięć na zawsze pozostanie w naszych sercach" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Kazachstańskiego Związku Piłki Nożnej (KFF).
Dias Tuleu urodził się 4 maja 2006 roku i zdążył już zyskać opinię jednego z najbardziej obiecujących piłkarzy w rozgrywkach pierwszoligowych. W tym sezonie rozegrał 25 meczów. Strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty.


Miał w sercu Kajrat Ałmaty
Tuleu jest wychowakiem Kajratu Ałmaty, czyli klubu, który w okresie 2025/26 sensacyjnie awansował do Ligi Mistrzów. Tuleu występował w ekipie mistrza Kazachstanu w drużynie do lat 18.
W seniorskiej piłce zdecydował się zejść na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej, tak by zbierać doświadczenie. Trafił do ekipy, która nie bije się o najwyższe cele. w tej chwili Khan-Tengri zajmuje 12. miejsce w gronie 14 drużyn w pierwszej lidze.


Jak na razie kazachskie media podają zdawkowe informacje o śmierci młodego piłkarza. Na szczegóły będzie trzeba jeszcze prawdopodobnie poczekać.
Idź do oryginalnego materiału