Jan Ziółkowski jest już bardzo blisko AS Romy. Temat transferu od wielu tygodni rozpala wszystkich polskich fanów. Defensor miał również propozycję z Borussii Moenchengladbach, natomiast gwałtownie ją odrzucił. Dziennikarz Fabrizio Romano napisał ostatnio wymowne "here we go", co praktycznie przypieczętowało transfer do włoskiego zespołu. Marcin Szymczyk z portalu Legia.net poinformował, iż Ziółkowski rozegra ostatni mecz w barwach Legii z Hibernian.
REKLAMA
Zobacz wideo Władymir Semirunnij z polskim obywatelstwem. Łyżwiarz będzie mógł reprezentować Polskę na igrzyskach w Mediolanie
Oto co Włosi piszą o Janie Ziółkowskim. "Kompletny obrońca"
Legia zainkasuje za obrońcę sześć milionów euro, natomiast będzie mieć także zagwarantowane bonusy oraz procent od kolejnej sprzedaży. Choć 20-latek nie pojawił się jeszcze choćby w Rzymie, to już piszą o nim tamtejsze media. I to jak. Dziennik "Tuttosport" przyznał, iż Gian Piero Gasperini podpisał "zawodnika z międzynarodowym doświadczeniem i odpowiednimi umiejętnościami, które wpisują się w wizję szkoleniowca".
Dziennikarze podkreślili, iż po wygranym meczu z Bolonią można wysnuć, iż podstawowymi obrońcami AS Romy w tym sezonie będą Gianluca Mancini, Evan Ndicka oraz Mario Hermoso. Oczekuje się jeszcze na sprowadzonego z Hellasu Werona Daniele Ghilardiego. Mało tego, Gasperini "będzie miał do dyspozycji kolejnego młodego zawodnika, który będzie mógł rozwijać się pod jego okiem, aby uzupełnić defensywę", jak określono Ziółkowskiego. Jakie są jego mocne strony?
Przede wszystkim wymieniono "grę w powietrzu", gdyż ma aż 194 cm wzrostu, oraz "budowanie akcji". Na tym jednak nie poprzestano. "Mimo młodego wieku, wykazał się już dojrzałością i osobowością. Jest inteligentny taktycznie, gwałtownie reaguje na sytuacje na boisku, a ponadto może pełnić wiele ról w defensywie" - czytamy.
Portal footbola.it twierdzi z kolei, iż "przybycie polskiego giganta" już wywołało ekscytację wśród kibiców AS Romy. Dziennikarze zaznaczają, iż łączy on w sobie "siłę fizyczną" i "technikę", co jest rzadko spotykanym połączeniem w tym wieku. Dodatkowo piszą, iż to "kompletny obrońca" z "imponującą budową ciała", "świadomością" oraz doskonałym wyczuciem przy odbiorze piłki. "Ziółkowski jest silny w pojedynkach powietrznych, nie gubi również krycia, ale nie ogranicza się tylko do obrony" - przekazano.
"Dobrze buduje akcję, potrafi otwierać grę precyzyjnymi podaniami i posiada elegancki styl poruszania się - cechy, które czynią go nowoczesnym obrońcą" - uzupełniono. Zauważono również, iż wyróżnia go charyzma. I to była właśnie jedna z rzeczy, która zaimponowała władzom włoskiego klubu. Na koniec wspomniano, iż od małego trenował z ojcem sporty walki, w związku z czym pomogło mu to stać się wszechstronnym obrońcą, którego mentalność wyróżnia go na tle rówieśników.