Typowanie redakcyjne UFC 319. Du Plessis czy Chimaev? Murphy czy Pico? Meerschaert czy Oleksiejczuk?

2 godzin temu

Zapraszamy na trzysta trzydziestą szóstą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki gali UFC 319, która odbędzie się w United Center w Chicago. Czeka nas niej kilka ciekawych starć, w tym walka o pas oraz pojedynek z udziałem Polaka.

Dricus Du Plessis (23-2) vs. Khamzat Chimaev (14-0) – o pas wagi średniej

Jakub Hennig: Khamzat Chimaev już zaraz stanie przed okazją na sięgnięcie po upragniony pas mistrzowski. Wiele osób już widzi go w roli nowego mistrza, jednakże to wcale nie jest takie proste… Ba! Dricus Du Plessis, który dzierży pas od półtora roku, będzie największym wyzwaniem w historii „Borza”.

Eksperci i fani są niezdecydowani à propos tego, kto będzie górą. Niemalże wszyscy są jednak zgodni w jednym – jeżeli ma wygrać Chimaev to do końca drugiej rundy, każda kolejna minuta będzie przechylać szalę na korzyść byłego mistrza KSW. Jedną z osób, które widzą właśnie scenariusz, w którym Chimaev nie jest w stanie uporać się z DDP i przegrywa to starcie, jest jeden z najlepszych zawodników w historii UFC, Israel Adesanya. „The Last Stylebender” przewiduje, iż Dricus pokona Czeczena w 4. rundzie.

Zdaje mi się jednak, iż prędzej jednak ziści się scenariusz, w którym to Chimaev odprawia z kwiatkiem Du Plessisa. Oczywiście Afrykaner dysponuje nieszablonowym stylem, jednakże jego zapasy nie są na najwyższym poziomie. Choćby taki Robert Whittaker był w stanie przewrócić i skontrolować aktualnego mistrza, a nie miałby tego dokonać morderczo usposobiony Khamzat? Oczywiście czym innym jest kontrola, a czym innym skończenie, jednakże myślę, iż „Wilk” już nie wypuści Dricusa z garści. TYP: Khamzat Chimaev, runda 2. poddanie

Dricus Du Plessis: Bartosz, Mateusz, Oskar Sz

Khamzat Chimaev: Jakub, Jan, Oskar W

Lerone Murphy (16-0-1) vs. Aaron Pico (13-4)

Bartosz Cieśla: Co-main event gali w Chicago. Będzie to też dość nietypowy pojedynek, gdyż szósty w rankingu wagi piórkowej zawodnik zmierzy się z… debiutantem w UFC. Jest to jednak nie byle debiutant.

Murphy jest zawodnikiem wciąż niepokonanym. W UFC stoczył 9 pojedynków a jego bilans to 8 zwycięstw i remis. „The Miracle” powinien przeważać przede wszystkim w stójce. Ma dobry zasięg, zadaje ciosy ze sporą precyzja, potrafi też walczyć w kontrze. Dysponuje też dobrą kondycją o czym świadczą wygrane pojedynki na dystansie pięciu rund. Problemem jest jednak to, iż stosunkowo mało walk zwłaszcza w ostatnim czasie kończy przed czasem Od czterech lat wszystkie jego pojedynki kończyły się bowiem decyzjami.

W organizacji UFC na gali w Chicago zadebiutuje Aaron Pico. Uznawany przed laty za ogromy talent zawodnik od początku zawodowej kariery był związany z Bellatorem. W stójce na pewno nie jest aż tak dobry technicznie jak Anglik, ale dysponuje sporą mocą w pięściach. Podejrzewam jednak, iż w najbliższym pojedynku będzie opierał się głównie o znakomite zapasy i ground&pound. Rywal może się co prawda pochwalić dobrą obroną przed obaleniami, ale wydaje mi się, iż Pico może dopiąć swego. Kontrola i ciosy z góry powinny mu zapewnić przewagę na kartach punktowych. Wątpliwości budzi co prawda odporność szczęki Amerykanina, ale akurat Murphy w ostatnim czasie niezbyt często nokautował swoich rywali.

Jeśli mimo wszystko Anglik utrzyma walkę na nogach to będzie miał spore szanse na zwycięstwo. Bardziej skłaniam się jednak ku scenariuszowi, w którym Pico przenosi walkę do parteru i tam kontroluje rywala. Walka może potoczyć się różnie, ale postawię na wygraną Amerykanina na pełnym dystansie. TYP: Aaron Pico przez decyzję

Lerone Murphy: Oskar W, Oskar Sz, Jan, Jakub

Aaron Pico: Bartosz, Mateusz

Geoff Neal (16-6) vs. Carlos Prates (21-7)

Geoff Neal:

Carlos Prates: Oskar W, Jakub, Jan, Bartosz, Oskar Sz, Mateusz

Jared Cannonier (18-8) vs. Michael Page (23-3)

Jared Cannonier: Oskar Sz, Jan

Michael Page: Mateusz, Oskar W, Bartosz, Jakub

Tim Elliott (20-13-1) vs. Kai Asakura (21-5)

Tim Elliott:

DaniKai Asakura: Jan, Oskar W, Mateusz, Oskar Sz, Jakub, Bartosz

Gerald Meerschaert (37-19) vs. Michał Oleksiejczuk (20-9)

Oskar Szymański: Jedynym Polakiem na karcie gali UFC 319 będzie Michał Oleksiejczuk. W jednej z głównych walk karty wstępnej „Husarz” podejmie Geralda Meerschaerta. Pojedynek ten, to tak naprawdę typowe starcie stojkowicza z parterowcem.

Michał Oleksiejczuk jest jednym z najlepszych polskich zawodników bez podziału na kategorii wagowe i zawsze wnosi ze sobą niesamowitą agresję do klatki. W połączeniu z jego boksem daje to świetne widowisko fanom. Zawodnik z Włodawy w UFC może pochwalić się bilansem 8-7 (1NC). W ostatnim pojedynku pokonał Sedriquesa Dumasa przez TKO w pierwszej rundzie na kwietniowej gali UFC 314. Byl to powrót na zwycięskie tory po aż trzech przegranych bataliach w klatce amerykańskiego giganta. Od przygotowań do tamtej walki Oleksiejczuk trenuje w Fighting Nerds, gdzie został bardzo dobrze przyjęty i widać, iż to dla niego dobre miejsce.

„GM3” to natomiast prawdziwy weteran. Pod egidą największej organizacji MMA na świecie stoczył 23 pojedynki. Wygrał dwanaście razy, a jedenastokrotnie musiał uznać wyższość oponenta. Ostatnie dwie walki przegrał, pierw z Reinierem de Ridderem w listopadzie 2024 roku, a już w tym roku z Bradem Tavaresem. Ogólnie w swojej karierze ma bilans 37-19 i aż 29 z jego wiktorii to poddania.

Bukmacherskim faworytem starcia jest Polak, który jest o 7 lat młodszy i ma mniejszy przebieg bitewny, co zdecydowanie wpływa na jego korzyść. Husarz ma czym uderzyć, a więc może to być dobra okazja, aby dopisać cenną wiktorię w dobrym stylu z doświadczonym i znanym nazwiskiem.

Nie można natomiast lekceważyć Amerykanina, który jest groźnym grapplerem, a Michał miewał problemy z zawodnikami, którzy górowali nad nim w grze na chwyty. Aż 6 z 9 porażek polskiego wojownika to klęski przez poddania. Mimo to, wydaje mi się, iż Michał nie da się sprowadzić do parteru i całkiem gwałtownie trafi bardziej doświadczonego rywala. Niezwykła presja i agresja Oleksiejczuka przesądzą o jego wiktorii przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie. TYP: Michał Oleksiejczuk przez TKO w pierwszej rundzie

Gerald Meerschaert: Jakub, Jan

Michał Oleksiejczuk: Oskar Sz, Mateusz, Oskar W, Bartosz