Ukraińcy od rana piszą o meczu Świątek - Switolina. Wypunktowali Polkę

1 dzień temu
Już we wtorek Iga Świątek zagra o półfinał Roland Garros. Jej przeciwniczką będzie Elina Switolina. Kto zapewni sobie awans? Nad tą kwestią dywagowały m.in. ukraińskie media. Wskazały, kto jest faworytką do zwycięstwa, ale od razu miały kilka uwag. Oto co powiedziały na temat Polki.
- Myślę, iż potrzebowałam tego rodzaju zwycięstwa, żeby poczuć, iż jestem w stanie zwyciężać, będąc pod presją. I choćby jeżeli mecz nie idzie w dobrą stronę, przez cały czas mogę odwrócić jego losy i wygrać - podkreślała Iga Świątek na konferencji prasowej po spotkaniu z Jeleną Rybakiną. Polka była o krok, by pożegnać się z Roland Garros. Była bezsilna wobec ataków Kazaszki w pierwszym i na początku drugiego seta, przegrywała już 1:6, 0:2. Ostatecznie jednak przezwyciężyła niemoc. Wygrała 1:6, 6:3, 7:5 i awansowała do ćwierćfinału, a tam zmierzy się z Eliną Switoliną.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Ukraińcy typują przed meczem Świątek - Switolina. Oto faworytka. "Bądźmy szczerzy"
Kto jest faworytką tego starcia? Bilans bezpośrednich meczów wskazuje na Świątek - trzy zwycięstwa i tylko jedna porażka ze Switoliną. Za Polką przemawia też pozycja w rankingu WTA, czy sukcesy na kortach Rolanda Garrosa w przeszłości. Nie ulega więc wątpliwości, iż większe szanse na awans do półfinału ma 24-latka. I zdają sobie z tego sprawę również ukraińskie media.


"Czy są jakieś szanse w starciu z faworytką?" - zastanawiali się dziennikarze champion.com.ua. I stwierdzili, iż tak. Zauważyli, iż Ukrainka notuje bardzo dobre wyniki na "mączce". Pomogła drużynie narodowej w Billie Jean King Cup, następnie triumfowała w Rouen i zameldowała się w półfinale w Madrycie. Później zanotowała delikatną zniżkę formy, ale w Paryżu wydaje się być silna, mimo iż miała problemy w kilku meczach. Czy to pozwoli jej zatrzymać Świątek, która notuje aż 25 zwycięstw z rzędu w Roland Garros?
Zdaniem dziennikarzy, Ukrainka nie jest bez szans. Wypunktowali nieco Polkę, wskazując na druzgocące porażki w ostatnich tygodniach, a także na fakt, iż nie dotarła do finału turnieju przez rok. "Na Roland Garros wygląda na bardziej pewną siebie. To prawda - nie miała trudnych rywalek na pierwszych etapach turnieju. Rybakina była jedyną godną przeciwniczką. I mogła wyrzucić mistrzynię" - czytamy.
"Bądźmy szczerzy. Szanse Eliny na triumf ze Świątek nie są zbyt duże. jeżeli jednak będzie w stanie pokazać ofensywny tenis, czego nie robi zazwyczaj, i będzie tak grać od początku spotkania, to można mieć nadzieję, iż postawi Polkę w nieprzyjemnej sytuacji. Tak w tym sezonie postąpiły Keys, Gauff, a dwa dni temu Rybakina. choćby teraz, kiedy Świątek nie jest w najlepszej formie, pokonanie jej na glinie w defensywie wydaje się niemal niemożliwe" - zaznaczyli dziennikarze.


Zobacz też: Świątek prowadziła 5:3 i 30:0, gdy nagle stanęła. "Zwariowałeś?!".


Rosjanie również wskazują na Świątek, ale ostrzegają. "Uparta Ukrainka potrafi to wykorzystać"
O tym, iż to Świątek ma większe szanse na sukces niż Switolina, pisała również redakcja sport24.ua. Opinię wysnuła głównie na podstawie typów bukmacherów. "To faworytka tego meczu" - czytamy. Nad zbliżającym się pojedynkiem dywagował również rosyjski portal livesport.ru. Jego zdaniem Polka jest faworytką, ale absolutnie nie może lekceważyć rywalki. "Iga triumfowała w trzech z czterech spotkań z Eliną. Choć statystyki przemawiają na korzyść Polki, to należy wziąć pod uwagę fakt, iż ostatnio jest podatna na ataki i często gra nieprzekonująco. Uparta Ukrainka potrafi wykorzystać problemy rywalki" - czytamy.
Mecz odbędzie się 3 czerwca. Będzie to drugie spotkanie od godziny 11:00, dlatego też panie wejdą na kort najpewniej koło godziny 13:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału