- Myślę, iż potrzebowałam tego rodzaju zwycięstwa, żeby poczuć, iż jestem w stanie zwyciężać, będąc pod presją. I choćby jeżeli mecz nie idzie w dobrą stronę, przez cały czas mogę odwrócić jego losy i wygrać - podkreślała Iga Świątek na konferencji prasowej po spotkaniu z Jeleną Rybakiną. Polka była o krok, by pożegnać się z Roland Garros. Była bezsilna wobec ataków Kazaszki w pierwszym i na początku drugiego seta, przegrywała już 1:6, 0:2. Ostatecznie jednak przezwyciężyła niemoc. Wygrała 1:6, 6:3, 7:5 i awansowała do ćwierćfinału, a tam zmierzy się z Eliną Switoliną.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Ukraińcy typują przed meczem Świątek - Switolina. Oto faworytka. "Bądźmy szczerzy"
Kto jest faworytką tego starcia? Bilans bezpośrednich meczów wskazuje na Świątek - trzy zwycięstwa i tylko jedna porażka ze Switoliną. Za Polką przemawia też pozycja w rankingu WTA, czy sukcesy na kortach Rolanda Garrosa w przeszłości. Nie ulega więc wątpliwości, iż większe szanse na awans do półfinału ma 24-latka. I zdają sobie z tego sprawę również ukraińskie media.
"Czy są jakieś szanse w starciu z faworytką?" - zastanawiali się dziennikarze champion.com.ua. I stwierdzili, iż tak. Zauważyli, iż Ukrainka notuje bardzo dobre wyniki na "mączce". Pomogła drużynie narodowej w Billie Jean King Cup, następnie triumfowała w Rouen i zameldowała się w półfinale w Madrycie. Później zanotowała delikatną zniżkę formy, ale w Paryżu wydaje się być silna, mimo iż miała problemy w kilku meczach. Czy to pozwoli jej zatrzymać Świątek, która notuje aż 25 zwycięstw z rzędu w Roland Garros?
Zdaniem dziennikarzy, Ukrainka nie jest bez szans. Wypunktowali nieco Polkę, wskazując na druzgocące porażki w ostatnich tygodniach, a także na fakt, iż nie dotarła do finału turnieju przez rok. "Na Roland Garros wygląda na bardziej pewną siebie. To prawda - nie miała trudnych rywalek na pierwszych etapach turnieju. Rybakina była jedyną godną przeciwniczką. I mogła wyrzucić mistrzynię" - czytamy.
"Bądźmy szczerzy. Szanse Eliny na triumf ze Świątek nie są zbyt duże. jeżeli jednak będzie w stanie pokazać ofensywny tenis, czego nie robi zazwyczaj, i będzie tak grać od początku spotkania, to można mieć nadzieję, iż postawi Polkę w nieprzyjemnej sytuacji. Tak w tym sezonie postąpiły Keys, Gauff, a dwa dni temu Rybakina. choćby teraz, kiedy Świątek nie jest w najlepszej formie, pokonanie jej na glinie w defensywie wydaje się niemal niemożliwe" - zaznaczyli dziennikarze.
Zobacz też: Świątek prowadziła 5:3 i 30:0, gdy nagle stanęła. "Zwariowałeś?!".
Rosjanie również wskazują na Świątek, ale ostrzegają. "Uparta Ukrainka potrafi to wykorzystać"
O tym, iż to Świątek ma większe szanse na sukces niż Switolina, pisała również redakcja sport24.ua. Opinię wysnuła głównie na podstawie typów bukmacherów. "To faworytka tego meczu" - czytamy. Nad zbliżającym się pojedynkiem dywagował również rosyjski portal livesport.ru. Jego zdaniem Polka jest faworytką, ale absolutnie nie może lekceważyć rywalki. "Iga triumfowała w trzech z czterech spotkań z Eliną. Choć statystyki przemawiają na korzyść Polki, to należy wziąć pod uwagę fakt, iż ostatnio jest podatna na ataki i często gra nieprzekonująco. Uparta Ukrainka potrafi wykorzystać problemy rywalki" - czytamy.
Mecz odbędzie się 3 czerwca. Będzie to drugie spotkanie od godziny 11:00, dlatego też panie wejdą na kort najpewniej koło godziny 13:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.