US Open już "rozstrzygnięte"? Świątek całkowicie pominięta

14 godzin temu
Iga Świątek wygrała Wimbledon i odpoczywa przed rozpoczęciem przygotowań do US Open. Czy po tym ogromnym sukcesie notowania Polki wzrosły przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem? Zdaniem znanego trenera wcale tak nie jest. Wskazał, kto wygra zmagania i kompletnie pominął naszą rodaczkę.
Iga Świątek jest panującą królową Wimbledonu. Niedawno rozbiła w finale Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 w 57 minut. To pierwszy tytuł dla Polki w tym sezonie, który do tego wielkoszlemowego turnieju - nie układał się po jej myśli. "Po licznych niepowodzeniach w tym sezonie, pomimo wielu długich runów, była numer 1 na świecie w końcu pokazała swoją potęgę na korcie tenisowym jak nigdy dotąd. Ale to już przeszłość. Świątek jest teraz panującą królową Wimbledonu - świat o tym wie" - pisze essentiallysports.com.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek przeszła do historii Wimbledonu! "Gwiazda na skalę wszechświata"


Iga Świątek została brutalnie pominięta. Chodzi o US Open
Tenisiści powoli będą się przygotowywać do nadchodzącego US Open - ostatniego w tym sezonie wielkoszlemowego turnieju. Mogłoby się wydawać, iż po sensacyjnym triumfie na Wimbledonie, notowania Igi Świątek wzrosną i dołączy do grona faworytek. Innego zdania jest były tenisista i czołowy trener.


Mowa o byłym trenerze Jasmine Paolini - Renzo Furlanie. "US Open? Jannik i Carlos faworytami, wiele oczekuję od Amerykanów, Paula i Fritza, i oczekuję, iż Fonseca zaprezentuje się na wysokim poziomie" - powiedział, cytowany przez essentiallysports.com.
Zobacz też: Aż huczy pod zdjęciem Igi Świątek. Piszą tylko o jednym
Jednak co z edycją WTA? "Wśród kobiet Sabalenka i Gauff" - dodał.
Coco Gauff została doceniona. Wyjątkowe wyróżnienie
Iga Świątek została kompletnie pominięta, co wiele osób może zdziwić. jeżeli chodzi o wskazane zawodniczki, to serwis przypomina, iż Coco Gauff nie zaszła daleko na tegorocznym Wimbledonie. "Nie wytrzymała choćby tygodnia na kortach trawiastych. Ukrainka Dajana Jastremska pokonała ją w pierwszej rundzie wynikiem 7:6(3), 6:1" - podkreślają. Z kolei Aryna Sabalenka poległa w półfinale. "Po raz kolejny straciła szansę na wygranie przynajmniej jednego Wielkiego Szlema w tym sezonie" - dodano.


Serwis podkreśla, iż w przypadku Amerykanki "jej najnowsze osiągnięcie może podnieść jej morale" przed rywalizacją w US Open. W minionym tygodniu Coco Gauff otrzymała nagrodę dla Najlepszej Tenisistki podczas gali ESPYs 2025, przyznawanej przez ESPN. "Co ciekawe, w tej samej kategorii nominowana była również Aryna Sabalenka. Jednak to Amerykanka ostatecznie zgarnęła upragnione trofeum" - piszą dziennikarze.
"Obudziłam się i dowiedziałam się, iż wygrałam kolejny espy!! Ach, dziękuję!" - napisała tenisistka w social mediach.
Idź do oryginalnego materiału