Decyzja organizatorów US Open dot. dzikiej karty dla Venus Williams. 45-latka wróciła do rywalizacji w tourze 23 lipca i rozegrała turnieje w Waszyngtonie, czy Cincinnati. To nie spodobało się wielu osobom, które w mocnych słowach zareagowały na te informacje. "Wiem, iż to legenda, ale trzeba umieć powiedzieć: stop. To staje się śmieszne" - napisał francuski dziennikarz Benoit Maylin.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek przeszła do historii Wimbledonu! "Gwiazda na skalę wszechświata"
Venus Williams wzruszyła się na pomeczowej konferencji
W pierwszej rundzie US Open Venus Williams trafiła na Karolinę Muchovą (13. WTA). Jak można było się spodziewać, to wyżej notowana Czeszka była górą, triumfując 6:3, 2:6, 6:1. Na pomeczowej konferencji prasowej doświadczona Amerykanka nie kryła wzruszenia. Jak relacjonuje "Daily Mail" - tenisistka "walczyła ze łzami".
Tenisistka wróciła na US Open po dwóch latach walki z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły jej uprawianie tego sportu. - Co sobie udowodniłam? Myślę, iż powrót na kort był dla mnie szansą - wyznała.
- Kiedy grasz, jak nie jesteś zdrowa, to tkwi w twojej głowie. Nie chodzi tylko o to, jak się czujesz. Więc… - kontynuowała, po czym zaczęła się wzruszać. Po chwili dodała: "Miło było poczuć się swobodniej" - podkreśliła.
Problemy zdrowotne Venus Williams
Serwis przypomina, iż dekadę temu wykryto u Venus Williams zespół Sjogrena, czyli chorobę autoimmunologiczną, która powoduje wyczerpanie i może powodować ból stawów. Ponadto w zeszłym roku Amerykanka przeszła operację mięśniaków macicy.
Na konferencji prasowej Williams wspomniała także mecz z Muchovą w 2020 roku. - Nie czułam się dobrze. Bardzo cierpiałam. Dzisiaj nie mogę uwierzyć, jak bardzo, więc jestem bardzo wdzięczna, żemogłam zagrać, czując się lepiej - kontynuowała.
Ponadto tenisistka wyznała, iż na tym etapie swojej kariery raczej nie jest gotowa, by daleko podróżować, by grać regularnie. - Uwielbiam grać. Od czasu powrotu do Waszyngtonu mój poziom gry znacznie się poprawił. Starałam się jak mogłam, aby pozbyć się rdzy, ale ostatecznie w trzech lub czterech meczach można osiągnąć tylko tyle - kontynuowała.
Kiedy została zapytana o Australian Open, odparła ze śmiechem, iż "to trochę daleko". - Moim celem jest robienie tego, co chcę. Chciałam być tutaj tego lata... wraz z moim zespołem pracowaliśmy tak ciężko, jak tylko mogliśmy - zakończyła.
Zobacz też: 76 minut i koniec. Tak Fręch "przywitała" się z US Open
Dzięki występowi w US Open Venus Williams stała się najstarszą zawodniczką na tym turnieju od czasów Renee Richards (47 lat) w 1981 roku.