Walczący w KSW Patryk Kaczmarczyk: Denis odwołał Prime w Toruniu, to ja odwołuję Prime w Radomiu

Patryk Kaczmarczyk coraz lepiej czuje się w social mediach! Wpis „Księcia z Radomia” nt. odwołania kolejnej gali PRIME roznosi się coraz większym echem!

Freak fightowa organizacja PRIME przeżywa w ostatnich dniach cięższe chwile. Już po raz drugi musi zmienić lokalizację swojego najbliższego wydarzenia.

Mowa oczywiście o gali Prime Show MMA 12, która planowo miała się odbyć 17 maja w Toruniu. Kilka dni temu okazało się jednak, iż zarząd obiektu wypowiedział umowę najmu organizacji, która została na lodzie.

Jej zarząd zachował jednak zimną krew i stanął na wysokości zadania, gwałtownie przenosząc swoje wydarzenie do Radomia. Wydawało się, iż jest po sprawie, gdy nagle wczoraj prezydent miasta Radom ogłosił, iż z jego inicjatywy umowa najmu Hali Sportowej w Radomiu również zostanie wypowiedziana.

ZOBACZ TAKŻE: Mamed Khalidov jeszcze zawalczy w KSW? „Jestem w życiowej formie!”

Takim oto sposobem organizacja Tomasza Bezrąka ponownie znalazła się w tarapatach, co nie umknęło uwadze pochodzącemu z Radomia Patrykowi Kaczmarczykowi. Otóż czołowy, polski „piórkowy” odniósł się do sprawy następująco:

Denis odwołał Prime w Toruniu, to ja odwołuję Prime w Radomiu. Nie ma tu miejsca dla obcej patologii. Było się zgłosić wcześniej do księcia po wizę.

Oczywiście Patryk nawiązuje do ostatnio głośnej wypowiedzi Denisa Załęckiego, który jeszcze przed anulowaniem gali w Toruniu, obwieścił, iż nie zezwoli na zorganizowanie tego wydarzenia w swoim rodzinnym mieście.