Ważą się losy Świątek. Zero wątpliwości. "Najważniejszy mecz w karierze"

1 dzień temu
- Może to być choćby najważniejszy mecz w ich karierach - tak o starciu Igi Świątek z Aryną Sabalenką pisze portal lastwordonsports.com. Dwie najlepsze tenisistki ostatnich lat spotkają się w czwartek w półfinale Rolanda Garrosa. Presja w przypadku obydwu wydaje się ogromna, a zdaniem dziennikarzy wynik spotkania może na nie wywrzeć ogromny wpływ. Wyliczyli choćby konkretne powody.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka zmierzą się w czwartek o finał Rolanda Garrosa. Lepszej obsady kobiecego półfinału nie można było sobie wymarzyć. Obrończyni tytułu i czterokrotna zwyciężczyni tego turnieju stanie naprzeciwko liderki światowego rankingu. Choć obie panie grały ze sobą już 12 razy, to już dawno ich bezpośrednie stracie nie wywoływało tak ogromnych emocji.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Powinno się otworzyć drzwi i serdecznie im podziękować za niezdobycie mistrzostwa od lat


To dlatego Świątek nie może przegrać z Sabalenką. "Ważny sygnał"
Stawką tego meczu jest coś więcej niż tylko prestiż i wejście do finału. Śmiałą tezę postawił portal lastwordonsports.com. - Ostateczny wynik tego półfinału French Open może wywrzeć trwały wpływ na obie tenisistki. Może to być choćby najważniejszy mecz w ich karierach - zapowiedział szumnie.


Skąd tak mocne stwierdzenie? Otóż każda z tenisistek ma coś do udowodnienia. Świątek od roku nie wygrała ani jednego turnieju, a w światowym rankingu spadła ostatnio na piąte miejsce. jeżeli przegra z Sabalenką, zanotuje kolejny zjazd - tym razem na siódmą pozycję. Teraz ma szansę odwrócić ten niekorzystny trend. - Pokonanie najlepszej zawodniczki świata byłoby ważnym sygnałem dla innych zawodniczek WTA znajdujących się w czołówce - twierdzą dziennikarze.
Powodów jest jednak więcej. Lastwordonsports.com zaznacza także, iż ewentualny sukces Świątek pozwoli jej zapomnieć o problemach poza kortem. Chodzi o aferę dopingową, jaka wybuchła pod koniec zeszłego roku. - Polka wciąż jest o to pytana i nie ukrywa, jak wiele to dla niej znaczyło. Pokonanie Sabalenki i dotarcie do kolejnego finału Rolanda Garrosa może wydawać się pierwszym krokiem w nową erę i pozwoli jej położyć kres przeszłości - czytamy.
Wielkie wyzwanie przed Świątek. A o co gra Sabalenka?
A co stanie się w przypadku porażki? Dziennikarze obawiają się, iż Świątek może stracić status dominatorki na kortach ziemnych, co może okazać się istotne z psychologicznego punktu widzenia. - To może wywrzeć na niej trwałe wrażenie i pobudzić inne zawodniczki, które w wielu przypadkach wyglądały na pokonane jeszcze przed meczem przeciwko Świątek - wyjaśnili.


Portal zaznaczył również, jak wielkie znaczenie ten mecz będzie miał w przypadku Aryny Sabalenki. Białorusinka nigdy wcześniej nie awansowała do finału turnieju Wielkiego Szlema poza kortami twardymi. W 2023 r. po epickim półfinale Rolanda Garrosa przegrała z Karoliną Muchovą, dlatego też będzie chciała sobie powetować tamto niepowodzenie. Poza tym Sabalenka na kortach ziemnych wygrała ze Świątek zaledwie jeden raz w całej karierze. Mecz Świątek - Sabalenka planowany jest na czwartek 5 czerwca na godz. 15:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału