Widowiskowy bój Mateusza Rębeckiego z Chrisem Duncanem walką miesiąca w UFC!

7 godzin temu


Efektowna młócka Mateusza Rębeckiego z Chrisem Duncanem ponownie wyróżniona! Nie dość, iż była walką wieczoru to jeszcze uzyskała status najlepszego pojedynku minionego miesiąca!

2 sierpnia odbyła się gala UFC Fight Night: Taira vs. Park. Co ciekawe, planowo rywalem Tairy w walce wieczoru miał być Amir Albazi, jednakże wycofał się on z tego pojedynku na ostatniej prostej. Takim właśnie sposobem rywalem Japończyka został Koreańczyk.

W trakcie gali swoje pojedynki stoczyło jeszcze paru ciekawych zawodników jak choćby: Esteban Ribovics, Neil Magny, Rodolfo Vieira czy Austin Bashi. Polacy jednak skupieni byli na co-main evencie, w którym naprzeciw siebie stanęli – Mateusz Rębecki oraz Chris Duncan.

ZOBACZ TAKŻE: Znany sędzia po dramatycznym nokaucie w walce Till vs Rockhold: Luke nie powinien już więcej tego robić

Zresztą nie tylko polscy fani ostrzyli sobie zęby na to starcie. Zarówno „Rebeasti”, jak i Szkot walczą widowiskowo, a o ich potyczkach często robi się głośniej. Nie inaczej było w tym przypadku.

Polsko-szkocka rywalizacja była najprawdziwszą wojną, która podobała się każdemu. Wiele bardzo solidnych uderzeń, krwi, a także wymian, którym towarzyszyła gęsia skórka – nie mogło być inaczej – walka ta została uhonorowana statusem najlepszej w sierpniu:

Jedyna opcja w tym miesiącu!

Owy pojedynek Mateusz niestety przegrał, choć była to wyrównana batalia. O rezultacie najprawdopodobniej zaważyły obrażenia, których Duncan wyrządził jednak więcej. Warto odnotować, iż zwycięzca tego pojedynku poczynił spory krok w stronę TOP 15 kategorii lekkiej. Dla 32-latka z nad Wisły to jednak nie koniec – sam zresztą zapowiadał, iż wróci mądrzejszy. Na ten moment bilans byłego mistrza FEN w UFC składa się z czterech wygranych oraz dwóch porażek. Starcie z Chrisem było już drugim, które uzyskało bonus za walkę wieczoru, odkąd znajduje się w UFC. W zeszłym roku stoczył chyba jeszcze bardziej widowiskowy bój z Myktybekiem Orolbaiem na gali UFC 308 w Abu Dhabi.

Idź do oryginalnego materiału