W styczniu bieżącego roku Mateusz Bogusz dołączył do meksykańskiego Cruz Azul, dla którego dotychczas rozegrał 22 spotkania, zdobywając w nich dwie bramki i notując pięć asyst. Ostatnie spotkanie polski pomocnik rozegrał minionej nocy w finale Pucharu Mistrzów CONCACAF. To odpowiednik Ligi Mistrzów w Ameryce Północnej.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Powinno się otworzyć drzwi i serdecznie im podziękować za niezdobycie mistrzostwa od lat
Mateusz Bogusz z golem i pierwszym trofeum w barwach Cruz Azul
W niedzielnym finale Pucharu Mistrzów CONCACAF Cruz Azul podjęło grającego na co dzień w Major League Soccer Vancouver Whitecaps. Było to spotkanie równie wyrównane jak ostatni finał Ligi Mistrzów między PSG a Interem Mediolan (5:0) i zakończyło się choćby takim samym wynikiem.
Cruz Azul już od ósmej minuty prowadziło po bramce Igancio Rivero. Przez kolejne pół godziny dorzucili kolejne dwie bramki, które zdobyli Lorenzo Farevelli i Angel Sepulveda. Było 3:0 po 37. minutach i finał był praktycznie rozstrzygnięty.
Zobacz też: Zinedine Zidane otrzymał ofertę nie do odrzucenia! Podjął decyzję
A jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisał się Mateusz Bogusz, który oddał mierzone uderzenie w długi róg ze skraju pola karnego. Był to jego pierwszy gol w tych rozgrywkach. Po przerwie Sepulveda skompletował dublet i Cruz Azul wygrało to spotkanie 5:0 i sięgnęło po siódmy Puchar Mistrzów CONCACAF.
Mateusz Bogusz nie będzie miał dużo czasu w świętowanie, gdyż lada dzień stawi się na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczem towarzyskim z Mołdawią (piątek 6 czerwca) oraz w eliminacjach mistrzostw świata z Finlandią (wtorek 10 czerwca).