Sędzia Damian Kos został zawołany do monitora przez arbitra VAR Tomasza Kwiatkowskiego w 32. minucie meczu 1/8 finału STS Pucharu Polski, gdy trzeba było podyktować rzut karny dla Zawiszy Bydgoszcz, ale w momencie, gdy w szesnastce padł Frederico Duarte z Wisły Kraków gwizdek arbitra milczał. Czy słusznie?