Amanda Anisimova to rówieśniczka Świątek, z którą miała okazję przecinać się już w karierze juniorskiej. Ich kariera rozwijała się jednak w różnym tempie. Amerykanka, choć sześć lat temu grała w półfinale French Open, to do TOP 10 światowego rankingu awansowała dopiero w 2025 roku. Polka tymczasem już jako nastolatka została mistrzynią wielkoszlemową.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Anisimova zabrała głos przed rewanżem ze Świątek
W ostatnim czasie Anisimova zaczęła coraz śmielej poczynać sobie na kortach. W lutym odniosła największy sukces w dotychczasowej karierze, wygrywając turniej WTA 1000 w Doha. A w lipcu niespodziewanie awansowała do finału Wimbledonu, pokonując wcześniej faworyzowaną Arynę Sabalenkę. Mecz o tytuł skończył się dla niej jednak w zaledwie 57 minut (0:6, 0:6). Amerykanka nie miała żadnych szans w starciu z bardziej utytułowaną Polką.
ZOBACZ TEŻ: Tak światowe media podsumowały, to co zrobiła Świątek. Trafiły w samo sedno
Tamta porażka mocno dotknęła 24-latkę. Podczas wywiadu pomeczowego trudno było jej powstrzymać łzy. - Czułam się bardzo źle, bo chciałam pokazać się z lepszej strony, albo przynajmniej nawiązać rywalizację, szczególnie w finale wielkoszlemowym. Na pewno momentami czułam się winna. Ale to, co mówili mi potem ludzie, pomogło mi przetrawić porażkę - opowiadała na początku sierpnia Anisimova.
Jak się okazuje: Amerykanka gwałtownie otrzymała okazję do rewanżu na Idze Świątek. W nocy z poniedziałku na wtorek pokonała Beatriz Haddad Maię (6:0, 6:3) i awansowała do ćwierćfinału US Open, gdzie zmierzy się z Polką. Oto co powiedziała jeszcze na korcie:
- Kto by pomyślał, iż spotkamy się ponownie tak szybko? Jestem super podekscytowana. To będzie świetny mecz... mam nadzieję, iż tym razem. Ona gra w tej chwili świetnego tenisa i liczę, iż damy świetne widowisko - rzuciła Anisimova.
Pojedynek Polki z Amerykanką został zaplanowany na środę, 3 września. Jego dokładna godzina nie pozostało znana.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU